Cynamon to przyprawa chętnie używana do wszelkich ciast, ciasteczek i innych deserów. Jest to całkiem dobre posunięcie, nie tylko z uwagi na walory smakowe tej przyprawy, ale również z powodu jej korzystnych właściwości na wrażliwość insulinową oraz poziom cukru we krwi. Z tego powodu jest polecany dla osób z insulinoopornością i cukrzycą.
Jedna przyprawa, wiele korzyści
Cynamon ma wiele prozdrowotnych korzyści do których zaliczają się m.in. duża zawartość antyoksydantów oraz właściwości przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i antynowotworowe. Cynamon przeciwdziała również brzydkiemu oddechowi, a także wykazuje potencjał przeciwko chorobom neurodegeneracyjnym takimi jak Alzheimer. Pisaliśmy parę słówo olejku cynamonowym w tym artykule. Spożywanie cynamonu pozytywnie wpływa również na poziom cukru oraz wrażliwość insulinową.
Wrażliwość insulinowa – co to dokładnie jest
Po spożyciu posiłku, nasze ciała rozkładają go na wiele różnych substancji. Jedną z nich jest glukoza. Dalej, mówiąc w dużym uproszczeniu, glukoza trafia do krwiobiegu, a trzustka wydziela hormon zwany insuliną. Insulina “upycha” glukozę do wątroby, mięśni i tkanki tłuszczowej. W wątrobie i mięśniach jest ona magazynowana w formie glikogenu, natomiast w tkance tłuszczowej w formie trójglicerydów. U zdrowych osób komórki są wrażliwe na insulinę. Oznacza to, że przyjmują glukozę, którą insulina próbuje usunąć z krwiobiegu. Czym większa wrażliwość insulinowa, tym lepiej komórki reagują na ten hormon. Dzięki temu trzustka może zmniejszyć ilość produkowanej insuliny, nie zmniejszając efektywności tego procesu. To pomaga zachować trzustkę w zdrowiu, a nasze ciało w dobrej formie. Jednak gdy komórki przestają właściwie reagować na insulinę, mamy do czynienia z insulinoopornością. Dzieje się tak przede wszystkim przez spożywanie nadmiaru cukru, słodyczy i słodkich przekąsek. Insulinoopornośc prowadzi do otyłości, zwiększonego ryzyka chorób serca, wysokiego ciśnienia, ospałości, a w dalszym etapie do cukrzycy typu 2.
Pomocny cynamon
Jak już napisałam wyżej, cynamon poprawia wrażliwość insulinową. W jednym krótkim badaniu dwóm grupom podano pudding ryżowy. Jedna grupa dostała deser bez a druga z 6 gramami cynamonu cassia (czyli tego “zwykłego” cynamonu, dostępnego w każdym sklepie). Badani, którzy zjedli pudding z cynamonem, mieli aż 2-krotnie niższy wyrzut cukru do krwi. Przyprawa znacząco zmniejszyła indeks glikemiczny puddingu. W innym badaniu, tym razem na osobach z cukrzycą typu 2, badani spożywali 1, 3 lub 6 gram cynamonu dziennie przez 40 dni. U wszystkich grup zaobserwowano spadek poziomu cukru o 18-29% (co oznacza, że ich komórki stały się wrażliwszę na insulinę). W grupie, która spożywała 6 gram dziennie ten spadek nastąpił już po 20 dniach. Ten efekt obserwuje się też u zdrowych osób, już przy dawce 3 gram dziennie (czyli ok. 1 łyżeczki).
Jak stosować
Najlepiej regularnie. Niestety niektóre badania pokazują, że pozytywne efekty znikają w krótkim czasie po zaprzestaniu spożywania cynamonu, więc należy wprowadzić go na stałe do repertuaru przypraw w kuchni. Z racji na doniesień o potencjalnych szkodliwych skutkach przedawkowania, lepiej nie przesadzać z jego ilością. W tym przypadku więcej nie znaczy lepiej. Z racji na intensywny smak i zapach nie wszystkim cynamon może odpowiadać. Dla osób o wrażliwych kubkach smakowych polecam cynamon cejloński, czyli ten “prawdziwy”. Niestety nie jest on dostępny w każdym sklepie, ale można bez problemu zamówić go przez internet. Oczywiście, mimo oczywistych skojarzeń cynamonu z deserami, lepiej słodyczy unikać i cynamon stosować np. do owsianki lub kaszy jaglanej z owocami. Jeśli jednak już macie nieodpartą ochotę na coś słodkiego to zróbcie domowy deser, słodzony stewią lub ksylitolem, i koniecznie dodajcie do niego cynamon.
Ja przy wyrzucie glukozy wycieram cynamon w dziąsła. Efekt widać dosłownie po 5 min, a efekt końcowy jest po 10 min. Zjadając czekałam na efekt nie raz 30 min. Wcierając omijam wątrobę, oraz szybciej dowiaduję się, czy dawka była odpowiednia. Pamiętajcie, że współczesny cynamon podawany przez układ pokarmowy obciąża wątrobę! Polecam również goździki, kurację z czarnuszki i zieloną herbatę. Pozdrawiam 🙂