Orzechy włoskie są znane ze swoich korzystnych dla zdrowia właściwości, jednak nowe badania wskazują, że te orzechy mogą nam oferować więcej dobroczynnych właściwości niż dotąd mogliśmy podejrzewać.
Bogactwo substancji odżywczych
Orzechy włoskie są bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i kwas α-linolenowy. Kwasy omega-3 działają przeciwzapalnie, wzmacniają układ odpornościowy a także tworzą przeciwwagę do kwasów omega-6, których mamy w diecie zdecydowanie za dużo. Z kwasu α-linolenowego (ALA) powstają kwasy EPA i DHA, niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania organizmu. Sam w sobie ALA wykazuje działanie antybakteryjne, pomaga zmniejszyć ryzyko rozwoju stanów zapalnych w organizmie i chronić przed przewlekłymi chorobami np. zapaleniem stawów. Dieta bogata w ten związek poprawa koncentrację i odporność na stres oraz wspomaga zmysł wzroku. Zawierają również duże stężenie antyoksydantów, tak ważnych w likwidowaniu wolnych rodników i profilaktyce nowotworowej. Jedzenie orzechów włoskich jest łączone także ze zmniejszonym ryzykiem chorób serca oraz lepszą kondycją mózgu.
Nieznane dotąd zalety
Okazuje się, że orzechy włoskie mają nam do zaoferowania coś więcej – mogą wpływać na skład mikrobioty w jelitach. Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Medycznym w Nowym Orleanie sugeruje, że dodanie orzechów włoskich do diety skutkuje wzrostem korzystnych bakterii jelitowych, m.in. z rodzaju Lactobacillus. Oprócz konkretnych szczepów, orzechy włoskie ogólnie zwiększają populację oraz różnorodność mikroflory jelitowej. W świetle ostatnich badań, w których udowodniono związek niskiego zróżnicowania bakterii jelitowych z otyłością oraz chorobami takimi jak np. nieswoiste zapalenie jelit, orzechy włoskie okazują się być ważnym elementem zdrowej diety. Pamiętajcie, że najbardziej wartościowe są wtedy, gdy jemy je bezpośrednio po wyciągnięciu z łupiny, dlatego zachęcamy do powrotu dziadka do orzechów.
Zdrowie jelit wpływa nie tylko na trawienie
Przypomnijmy, że oprócz wymienionego wyżej nieswoistego zapalenia jelit, kiepski stan flory jelitowej wiąże się również z wieloma innymi chorobami, np. autoimmunologicznym zapaleniem tarczycy Hashimoto, atopowym zapaleniem skóry, depresją, otyłością oraz wieloma innymi. Jelita od pewnego czasu nazywa się drugim mózgiem, więc nic dziwnego, że ich stan wpływa na zdrowie całego organizmu. Czasami uboga mikrobiota objawia się typowymi dla układu pokarmowego dolegliwościami, takimi jak wzdęcia, gazy, zaparcia. Nie zawsze jednak obserwuje się te objawy, u niektórych zaburzenia flory mogą objawiać się od razu poważniejszymi schorzeniami.
Nie tylko orzechy włoskie
Samo dodanie orzechów włoskich do codziennego jadłospisu nie pomoże, jeśli popełniamy inne, kardynalne błędy. Dieta dbająca o mikroflorę jelitową powinna się składać z jak najmniej przetworzonej żywności, być uboga w cukier oraz rafinowane oleje. Nie powinna obfitować w alkohol, kawę oraz kolorowe napoje gazowane. Ważną jej częścią są też probiotyki. O naturalnych probiotykach pisaliśmy w tym artykule na temat kiszonek. Również probiotyki dostępne w aptekach zyskały ostatnio spore grono zwolenników. Niektórzy uważają, że takie kapsułki z probiotykami powinno brać się praktycznie nieustannie, inni, że wystarczy taką “kurację” przeprowadzić kilka razy w roku. Co do jednego zarówno naukowcy jak i żywieniowcy się zgadzają – zdrowie jelit ma wpływ na zdrowie całego organizmu.
Źródło: https://www.sciencedaily.com/releases/2017/07/170728100832.htm