Nasz wczorajszy wpis o właściwościach czarnego bzu wywołał sporą dyskusję. Jednym z jej efektów jest przepis naszej czytelniczki, Pani Anieli, na syrop z kwiatów czarnego bzu. Jesteście ciekawi? My też byliśmy i dziś możemy się z Wami podzielić tym przepisem.
A więc co potrzeba:
- 30 dużych baldachów kwiatów czarnego bzu,
- 2 kg cukru – być może da się cukier zastąpić np. Stevią – w razie wątpliwości piszcie w komentarzach, sprawdzimy!
- 60g kwasku cytrynowego,
- 5-6 cytryn,
- 1,5l wody
Cytryny sparzamy, szorujemy i kroimy w plasterki. Zagotowujemy wodę, dodajemy cukier i kwasek i wszystko rozpuszczamy. Zdejmujemy z ognia, a następnie trzeba odczekać, żeby przestygło. Następnie dodajemy cytryny pokrojone w plastry. Dokładnie mieszamy i zalewamy kwiaty. Całość odstawiamy na noc w chłodne miejsce. Następnego dnia syrop filtrujemy przez gazę i rozlewamy do butelek lub malutkich słoiczków i pasteryzujemy.
Całość powinna wyglądać jak na zdjęciu powyżej.
Dzięki temu przepisowi możemy cieszyć się z wszystkich właściwości czarnego bzu o jakich pisaliśmy w tym wpisie.