Statyny to powszechnie przepisywana grupa leków, które mają obniżać poziom cholesterolu i zmniejszać ryzyko chorób serca. Ostatnio są pod sporym ostrzałem w związku z badaniami, które wykazały, że niszczą one zdrowie ludzi w większym stopniu aniżeli przyczyniają się do jego poprawy.
Niestety wiele osób przyjmuje statyny, które w Polsce są powszechnie znane pod nazwami handlowymi takimi jak Tulip, Atoris, Atorox, Atrox, Sortis, Torvacard. Tylko w samych Stanach Zjednoczonych roczny rynek przepisywanych przez lekarzy leków na receptę sięgnął 374 miliardów dolarów w 2014, co stanowi najwyższy poziom wydatków od 2001 roku. A statyny niewątpliwie tworzą znaczną część tych wydatków. Niestety pacjenci muszą zacząć się martwić o coś więcej niż tylko skalę wydawanych na te leki pieniędzy.
Badanie, które zostało opublikowane w American Journal of Physiology, stwierdza, że wpływ statyn “… na inne właściwości biologiczne komórek macierzystych rzuca nowe światło na wyjaśnienie ich negatywnych skutków klinicznych.” W szczególności badanie zwraca uwagę, że takie działania niepożądane obejmują przyspieszenie procesu starzenia i zauważa również, że “… długotrwałe stosowanie statyn jest związane z niekorzystnymi skutkami prowadzącymi do miopatii (choroba prowadząca do uszkodzenia mięśni – w tym konkretnym wypadku: mięśni szkieletowych), niepożądanych objawów neurologicznych oraz zwiększeniem ryzyka wystąpienia cukrzycy.”
Statyny powodują, że komórki nie są w stanie się prawidłowo regenerować, stwarzają problemy na tle nerwowym i niszczą pamięć
Eksperci zaangażowani w badania sugerują, że problemy zdrowotne związane ze statynami były bagatelizowane przez lata. A w rzeczywistości osoby przyjmujące takie leki często doświadczały zmęczenia, zaburzenia czynności wątroby, bóli mięśni, utraty pamięci, a nawet zaćmy. Mówiąc najprościej okazało się, że leki manipulują komórkami w taki sposób, że ich podstawowe funkcje jak reprodukcja i naprawianie organizmu są stale upośledzone. A to już z kolei bezpośrednio prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych i pogorszenia problemów istniejących.
Profesor Reza Izadpanah, biolog komórek macierzystych i główny autor opublikowanego badania, mówi:
Nasze badanie pokazuje, że statyny mogą przyspieszyć proces starzenia się. Ludzie, którzy używają statyn jako leku prewencyjnego, powinni zastanowić się nad jego dalszym stosowaniem gdyż nasze badania wykazują, że mogą doświadczać niepożądanych objawów obejmujących bóle mięśni, zaburzenia nerwowe, a także wszelkie możliwe kombinacje powyższych, wcześniej opisanych.
Pomimo opisanych problemów zdrowotnych związanych ze stosowaniem statyn, Agencja Żywności i Leków twierdzi, że ludzie nie powinni się ich bać!
Pomimo że Agencja Żywności i Leków stwierdza na swoich stronach internetowych, że “zaburzenia poznawcze (związane z pracą mózgu) takie jak utrata pamięci, zapominanie i podobne zostały zgłoszone przez niektórych pacjentów przyjmujących statyny” i że “u osób leczonych statynami może występować zwiększone ryzyko podniesienia poziomu cukru we krwi oraz rozwój cukrzycy typu 2” to stwierdza się, że leki są bezpieczne i skuteczne. Firmy farmaceutyczne już wystosowały swoje oświadczenie ustami amerykańskiej lekarki dr Amy G. Egan, która jest zastępcą dyrektora ds bezpieczeństwa w Agencji Żywności i Leków:
Te nowe informacje nie powinny odstraszyć ludzi od statyn. Ich zalety są bezsporne, ale muszą być przyjmowane z rozwagą i wiedzą o ich skutkach ubocznych.
Bezsporne?
Raczej dosyć łatwo wyrobić sobie zgoła odmienne zdanie. Co może być korzystnego w przyspieszeniu procesu starzenia się, komórkach, które nie funkcjonują prawidłowo, osłabieniu mięśni i zaburzeniach pamięci?
Prowadzi to do wniosku, że istnieje konieczność ciągłej oceny leków na receptę i odnoszenia się do poprzednich badań, które zachwalają zalety nowo wprowadzanych produktów.
Badania nad statynami pokazują znaczenie jakie należy przykładać do ciągłego sprawdzania leków na receptę, coś, co jak mam nadzieję będzie miało miejsce właśnie po to, by pacjenci mogli być w pełni informowani o wszelkich za i przeciw stosowaniu każdego lekarstwa.
[miptheme_alert type=”warning” close=”false”]O cholesterolowym kłamstwie pisaliśmy już nie raz i odsyłamy wszystkich do tego artykułu: 8 prawd o cholesterolu, które musisz poznać, by wyrobić sobie zdanie, czy statyny są nam w ogóle potrzebne.[/miptheme_alert]
Warto zajrzeć także do książki autorstwa Uffe Ravnskov’a pt. “Cholesterol naukowe kłamstwo” – znajdziecie ją w najniższej cenie tutaj. Z niej dowiecie się dużo więcej na temat cholesterolu, a także na temat innych badań, które obalają cholesterolowy mit. Zdecydowanie pozycja godna polecenia.
Źródła:
Zatem jak odstawić statyny u osoby w wieku 85 lat, która skarży się dość mocno na ból mięśni nóg? Bo z tego co się orientuje to nie wolno odstawić nagle…
Kto wie, czy właśnie za ból nóg nie odpowiadają statyny: http://nowadebata.pl/2011/11/08/statyny-medyczna-pomylka/ – ale jak zawsze koniecznie skonsultować się z innym specjalistą.
Tak,statyny i fibraty/ to samo/ uszkadzają mięśnie w nogach,ja to mam.S tatyny zniszczyły mi zdrowie i życie .Podałam prodecenta i głównego inspektor a farmacji do sądu.Będę walczyc o odszkodowanie. Zapraszam wszystkich,którzy cierpieli,stracili zdrowie przez statyny na moją sprawe sądową w Warszawie ,bo ja musze dalej dogadzać oszustom i na kulach jechac do stolicy,by farmaceutom było wygodniej,to też takie etyczne ,jak wciskanie nam statyn aby farmaceuci/jak Jacek Glinka/mog li ,zyć w luksusie.-alina.szczerbicka@wp.pl.Piszcie do mnie.
Statyny nie są lekiem, są to toksyny, które uszkadzają mięsień sercowy.
Cholesterolu nie wolno obniżać, norma to jest od 250 do 280.
Cholesterol nigdy nie był, nie jest i nie będzie przyczyną miażdżycy, to homocysteina jest przyczyną miażdżycy czyli sklerozy, miażdzyca jest odwracalna, stosować witaminę K2 mk7
Poziom homocysteiny to jest od 5 do 7, sprawdzić też poziom wit B12.
Niedobór wit C człowiek rozpada się, niedobór wit C nie wiąże się kolagen, niedobór wit D3 człowiek rozpada się poziom powinien wynosić od 70 do 100, normy państwowe są zaniżone. Należy zakwasić żołądek octem jabłkowym z wodą na 10 minut przed każdym posiłkiem.
W czasie posiłku nie popijamy żadnym płynem.
Mam nadzieje że Pan to przeczyta..
Normy cholerestolowe chyba nie dotyczą wszystkich. Taką wiadomosc uzyskalam od bardzo znanego specjalisty kardiochirurgii inwazyjnej gdy poszlam skonsultowac swoje zabiegi wszczepienia dwa razy pod rzad w tygodniu stentów po dwoch zawalach w wieku 48 lat( kobieta). I ja mialam cholesterol (180) w normie po zawalach musze miec o polowe mniejszy.Mam. Biore statyne mimo to bo boje sie ze norma mnie nie dotyczy i podobno ona wplywa na wysciolke tętnic. To chyba bardzo wazne dla miazdzycowcow. Ma Pan inne zdanie? Moze jakies wskazówki?
w tym wieku podawanie statyn jest zbrodnią, taki lekarz powinien trafic za kratki, ja 10 lat piłam statyny ufając lekarzowi i farmaceutom, dzis ma raka kości, macicy, jestem ruiną przez zbijanie cholesterolu
Zachęcam do przetestowania Procholterolu, preparat stworzony przez Polskich naukowców. 100% natury. Więcej informacji pod nr. 663185996 Seweryn Dzierżak. Preparat można kupić na stronie:https://myduolife.com/link/8fe215b6a6597073
Na zdrowie!
Panie Sewerynie, właściwie powinienem usunąć Pana wpis, bo stanowi to jawną reklamę. To samo robicie Państwo na facebooku. Proszę tego nie robić – przynajmniej u nas. A jeśli zależy Panu na płatnej reklamie to proszę w tej sprawie napisać na adres redakcji.
Usuńcie ten komentarz z reklamą durnego suplementu do wyzyskiwania kasy z ludzi… jawne kłamstwa
Jakby się szanowny Nonamed odniósł do swojego zarzutu i napisał gdzie są te jawne kłamstwa? Bo muszę przyznać, że mam problem ze zrozumieniem tego wpisu. Pozdrawiam!
Panie Piotrze, faktycznie, jest to reklama. Proszę czynić swoją powinność. Napisałem w odpowiedzi na pytanie jak odstawić statyny, nie pomyślałem o tym, że mogę łamać regulamin. Pozdrawiam Pana! I dziękuję za zwrócenie uwagi z KLASĄ!
Szanowny Panie , Jeżeli preparat jest już wytarzany przez polskie firmy , to dlaczego te firmy nie sprzedają do aptek , tylko pokątnie sprzedawany jest przez nieznane osoby ??
cholesterol nie jest naszym wrogiem, jest naszym przyjacielem im większy tym lepsze zdrowie
Przez rok czasu brałam simvastatine i co się okazało po tym, że po roku czasu już prawie nie mogłam chodzić, poruszałam się jak robot. Wszystkie mięśnie miałam obolałe i twarde. Po przeczytaniu ulotki stwierdziłam że powodem jest właśnie simvastatina skonfrontowalam moje przypuszczenia z lekarzem i on mi to potwierdził od kilku lat juz nic nie biorę czuję się lepiej ale bóle pozostały nie tak intensywne jak były wcześniej ale są i przypominają mi o przeszłości. Jeszcze kilka razy cardiolog przepisywal mi inne leki na bazie simvastatiny i różne dawki nawet minimalne i po kilku dniach brania kończyło się bólami
statyny -farmaceuci-lekarze= sprawa kryminalna
Farmaceuci odebrali mi zdrowie i 10 latżycia wciskając mi’cudowny’lek obniżajacy cholesterol . Teraz ta szajka,bedzie wciskać statyny małym dzieciom.Polacy brońcie sie przed tymi katami .Skladajcie pozwy o odszkodowania,ja to zrobiłam.Piszcie do mnie: alina.szczerbicka@wp.pl
Witam Sz. dyskutantów. Kilka lat temu,lekarz prowadząca zaleciła mi stosowanie Atoris-u, jako leku od cholesterolu. Po pierwszej dawce, nie powiem, cholesterol obniżył się zdecydowanie. Jak mawiają im dalej , to już było gorzej. Narastające bóle mięśni, stawów dłoni,( jestem czynnym muzykiem), mięśni nóg, mięśni szkieletowych kręgosłupa. Lekarz prowadzący był bardzo żdziwiony, jednak nie przerwał leczenia. Jeden z przyjaciół polecił mi lekturę książki J.Zięby, i otworzyły mi się oczy. Dowiedziałem się od autora o skutkach przyjmowania statyn ,których w Atorisie jest nie mało. Po spotkaniu z P. Ziębą, wyrzuciłem Atoris do śmietnika. Przestałem,ku zdziweniu lekarza, przyjmować ten pseudo lek. Powrót do normalności trwał ok 1,5 roku. Wyniki mam póki co na poziomie z przed kuracji , nie przejmuję się, pomimo że mam prawie 70 lat.Palce dłoni, mięśnie nóg przestały boleć, wracają do normalności. Wniosek- wyrzućcie statyny do śmietnika i zacznijcie myśleć. Nie ma dwóch jednakowych organizmów.Jeden toleruje ogórki, drugi ogrodnika córki.Pozdrawiam.
od dwoch dni nie biore Atorisu,,,,boje sie, co bedzie dalej ale tez boje sie brac…bo bralam od 10 lat…..teraz lykam karczoch i pije miksture spirytusowo miodowacytrynowa…za miesiac sprawdze cholesterol ale chyba trzeba zbadac HOMOCYSTEINE a nie cholesterol bo u nas normy sa zanizone
tez myslalem ze statyny pomoga mi na zmniejszenie zlego cholesterolu, za namowa lekarza bralem przez dlugie miesiace i moj organizm byl bardzo ospaly (zaznacze ze jezdze do pracy i spowrotem 70km codziennie), pozniej doszly dolegliwosci stawowe. Dzisiaj chodze jak kaleka, oba kolana w kompletnej rozsypce, inne stawy bola , miesnie rowniez bola. szybko odstawilem te niby leki. Moja tesciowa miala podobne objawy wiec ja przestrzeglem aby nie brala wiecej i dobrze zrobila. Przynajmniej chodzi normalnie. Wszystkich przestrzegam przed tym rodzajem leku/zabojcy. Najlepszym lekiem na zbicie cholesterolu jest zdrowa dieta i aktywnosc fizyczna w kazdej formie, najlepiej na powietrzu i w lesie. Pozdrawiam.
Może macie Państwo opnie na temat Lipanthyl lub Storvas
Moja opinia jest negatywna zażywałem i Lipanthyl i Storvas nie powiem na początku leczenia Strvasem cholesterol jak u noworodka ale później to zaczol się koszmar bóle mięśni , zawroty głowy , osłabienie jak u alkocholika na odwyku????i masa innych objawów opisanych w ulotce to samo po Lipanthylu k….rwa ile tych leków mi lekarze na przepisywali już prawie całkiem straciłem zaufanie do medycyny teraz nie mogę dojść do siebie wyniki fatalne pracować trzeba na nocki po 15 lub 24 godziny .Przestrzegam wszystkich przed statynami .Jeżeli ktoś wie dlaczego wycofano z rynku mus z pektyn pestek o nazwie Aniticholest ( tak to się chyba nszywalo produkcja austryjackie ) niech mi odpowie bo ten proszek rozpuszczałem w wodzie i jadłem w formie musi owocowego żadnych objawów ubocznych nie było a po miesiacu cholesterol wracał do normy no ale coś co jest skuteczne i zdrowe trzeba wycofać bo inne koncerny chcą zarobić jak można bylo statyny dopuścić do sprzedaży w aptekach .
Panie Janie dopiero dziś zobaczyłam ten wątek. Ja 10 lat przyjmowałam Lipathyle różne, mam nowotwór kości i macicy, jestem po operacjach i sądzę się z producentem Lipanthylu czyli z firmą Mylan dawniej jakoś inaczej nazywała się ta firma BP…… Cholesterolu w ogóle nie można zbijać, nie ma dwóch cholesterolów i powiedział to profesor Kartenbach i wielu innuych uczonych. Mafia farmaceutyczna wmówiła ludziom szkodliwośc cholesterolu żeby na tym zarobić miliardy. Im wcale o nasze zdrowie nie chodzi, tylko o zyski. Bandyci za kraty
Wobec tego , jak inaczej ” walczyć ” z cholesterolem , skoro lekarze tylko takie leki przypisują ?? Bo samo napisanie , że szkodzi to czy tamto nie rozwiązuje sprawy , pozostają chorzy którzy tej pomocy potrzebują .
Nie walczyć, to z czym powinno się walczyć to Homocysteina, a zbijamy ją dużą ilością witamin z grupy B zwłaszcza B12, dobre są krople Toda i dużo witaminy C albo wlewy z witaminy C no i dieta z dużą ilością warzyw zwłaszcza zielonych. Zostawmy cholesterol w spokoju.
Czy przy zbyt wysokim OB łykamy ,,lek” na jego obniżenie, czy leczymy przyczynę – stan zapalny ? Poziom cholesterolu zależy od poziomu jego produkcji w wątrobie, a ta od zapotrzebowania organizmu. Przyswajanie z pożywienia jest marginalne – diety niskocholesterolowe niczego mierzalnego nie dają. Cholesterol LDL jest ,,wagonikiem” wiozącym molekułę naprawczą od miejsca produkcji (wątroby) do miejsca przeznaczenia, np. mikropęknięcia naczynia wieńcowego, HDL ,,wiezie” lipoproteinę zabraną z tego naczynia do wątroby. Obniżenie liczby wagoników upośledza zdolności naprawcze organizmu – jest strzałem w kolano.
Poziom cholesterolu jest informacją o stanie układu krwionośnego – wysoki poziom, to zły stan – naprawiamy układ krwionośny, a nie złomujemy wagoniki.
Odstawiamy statyny i fibraty, łykamy wit. C – ile się da (10 – 30 g) do wystąpienia rozwolnienia, potem mniej, do tego wit. D 3 12.000 – 20.000 j.m. + wit. K2Mk7 300 – 500 mcg, do tego potas (chlorek, cytrynian) 4 – 6 g, do tego magnez (chlorek, cytrynian) 4-6 g, do tego jakaś multiwitamina z mikroelementami 3-4 razy więcej, niż pisze na opakowaniu. Wit C, magnez, potas – czyste proszki z internetu – za 1 kg + 1 kg + 1 kg z przesyłką 80 zł łącznie. Tak robię od 5 miesięcy i coraz więcej osób wokół (znajomi, rodzina). Samopoczucie – rewelacja, seks – rewelacja, skończyły się przepocone piżamy i poduszki, spuchnięte nogi, coraz częstsze krwawienia z odbytu, bóle w jamie brzusznej, u sąsiadki (75 l) nietrzymanie moczu i chodzenie o lasce (popindala na rowerze jak szesnastka) i cała masa rzeczy u innych (np. wieloletnie uporczywe zaparcia). Ani jedna z tych osób nie zapadła na najmniejszą infekcję, a ja sam tej zimy wychodzę w obejście (30 – 40 min dziennie wyłącznie w krótkim rękawku – I NIC. Kamienie nerkowe rosnące od lat zmniejszyly się z 10 do 7 mm – USG tydzień temu. Na początku cholesterol rośnie, bo wypłukują się złogi z naczyń krwionośnych, potem się normalizuje.
Jeśli PAN Zięba, to wariat, to dlaczego sługi Big Pharmy poświęcają mu aż tyle swojej szanownej uwagi ?
Dzień dobry Z Zainteresowaniem przeczytałem Pana info na temat
cholesterolu. Moje wyniki: zły ldl= 175,1, dobry=71,4, cholestelor=264,1 mg/dl. Kardiolog zapisał Romazic 20 mg- 1tabl
dziennie Po przeczytaniu wielu komentarzy – jestem rozbity.
Co zrobić – jak postąpić mając ponad 72 lat i bolące kolana. Proszę o życzliwą doradę mając Pana doświadczenia.
Pozdrawiam Bogdan K
Chłopie, odpowiedź masz w moim poście wyżej. Lekarz, a raczej ,,lekarz” przepisał Ci statynę i to w konkretnej dawce – o tym g. właśnie traktuje artykuł, który przeczytałeś z zainteresowaniem.
Twój cholesterol jest stosowny do wieku – mam 58 l i miałem podobny, który obecnie spada. Medycy wymyślili normę na cholesterol – taką samą dla młodzieńca i staruszka – gdzie tu logika ? Statyny, to właśnie bolące kolana, miażdżyca (tak, to nie pomyłka), osłabienie serca (a ,,kardiolog” ci to przepisał !), cukrzyca, osteoporoza i RAK. Kup sobie książkę Zięby I część, a tam znajdziesz piękny diagram, na jakim etapie szlaku metabolicznego statyny blokują wytwarzanie cholesterolu + niestety wielu innych substancji, bez których organizm długo nie podziała jak należy. Kup sobie jeszcze jedną książkę pt: ,,Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca tylko my ludzie” (dostępna, 30 zł) i przeczytaj – wtedy dopiero zobaczysz.To, co napisałem w poście wyżej, to nie fantazja.
Proszę o informację gdzie Pan kupił te wszystkie witaminy Małgosia
A co z lekami na trójglicerydy np. Grofibrat albo na cukier Glucophage . Byłabym wdzieczna za odpowiedz.
“Statyny, najpopularniejsze leki obniżające poziom cholesterolu we krwi i przeciwdziałające zawałom i udarom mózgu, zostały w pracy amerykańskiego zespołu naukowego nazwane środkami niebezpiecznymi i posiadającymi wiele ciężkich skutków ubocznych. Jak się okazało, w pracy źle odczytano dane i artykuł trzeba było wycofać. Jednak żyje on w drugim obiegu portali alternatywnej medycyny, jako odsłaniający prawdę o statynach.”
No to niezle! Wlasnie zaczelam brac 2 miesiac Atoris 20mg i teraz mam zagwostke co dalwj robic. Zauwazylam,ze pamiec mi sie pogorszyla, jestem ociezala i zgaga mnie piecze prawie codzienie mimo zroznicowanych posilkow. Wczoraj wysztywnilo mi 2 palce u lewej reki . Czy to wina Atorisu?Jesli tak ma byc to jestem przerazona. Mam 67 lat i nie chce byc juz tak niedolezna. Co robic? Odstawic te statyny?
Zdecydowanie odstawić. Postępować tak jak w poście Pana Tadeusza,( troszkę wyżej)
Simvachol 40 mg odstawiłam od kwietnia 2018 ,dieta i lek na wyt.żółci/brak woreczka żółciowego od 18 lat/ wyniki nie najgorsze,cukier wrócił do normy,woda z organizmu nie ucieka,kończyny nie puchną,z koncentracją jeszcze żle,zawroty głowy minęły,gdzie mogę zamówić proszek z witaminami ten w c.80 zł/kg
No to może trochę o mnię.
W 2007 r. w wieku ok 50-ki miałem zawał, albo stan przed zawałowy jak później stwierdzili przy koronografii. Zapisale mi trochę leków które bralem przez parę miesięcy i później – po zdobyciu wiedzy od dr. Google odstawiłem. A kardiologa prawie wyzwałem prawie od nieuków, bo truł mnie statynami.
W 2015 miałem drugi zawał, wstawili mi 2 stenty i było OK. Jako przyczynę stwierdzili nikotynozę, stres i hipercholesterolemię. Przez rok grzecznie brałem wszystkie leki, nawet rzuciłem palenie, ale znowu dr Google “przemówił mi do rozsądku” z tymi statynami – więc je odstawiłem. Cholesterol wzrósł mi (całkowity) z 115 do 300.. Kondycja wyraźnie spadała, ale nie dałem się omamić kardiologowi i nie brałem statyn.
Po kolejnym pół roku, w 2017 dostałem trzeci zawał. Bolesny jak cholera. Znowu przywrócili mnie odratowali, chociaż z powikłaniami bo po wstawieniu stentu dostałem po 15 min. silnej zakrzepicy w stencie. Po tej trzeciej “przygodzie” wstawili mi jeszcze 3 stenty. Łącznie mam ich 5, a koronogrami było 7. Jako przyczynę zawału tym razem lekarze wskazali chipercholesterolemię rodzinną i stresy. Zapisali mi różne leki, w tym statyny (Atoris w najwyższej dawce 80 mg i dodatkowo Ezetrol (również na zbicie cholesterolu, ale jak mówi kardiolog nie jest to statyna.) Mineło około 1,5 roku wszystkie te leki łykam i nie dyskutuję.
I co dalej – nic mi mięsnie nie bolą, chociaż łypie mi w kolanach i kręgosłupie – ale się nie poddaję. Łykam dodatkowo dużo witamin i suplementów bdb jakości, dodatkowo już 5 miesiąc robię sobie chelatację czopkami, które sam sprowadzam z USA. Badam prywatnie krew co miesiąc – cholesterol LDL i HDL prawie równo po 55 do 60 (bardzo niski, bez leków bez szans), kinaza CK – w dolnych granicach normy. Praktycznie niczego złego od tych statyn nie odczuwam. Dużo ćwiczę, chodzę z kijami, jeżdżę rowerem – teraz trasa w szybkim tempie 20 km, to dla mnie nic wielkiego. BArdzo wyraźnie poprawiła mi się kondycja. Przy próbie wysiłkowej mam nie mniej niż 15 MET.
I co dalej. Przesłuchałem wszystko na Youtube co mówi Pan Zięba, albo dr. Czerniak. Może na podstawie tych audycji czuję, że coś nie gra z tymi statynami i powinienem je rzucić. A z drugiej strony po prostu mi chyba służą. No ale jak to zrobić biorąc pod uwagę własne doświadczenia – już raz kardiologa “wyzwałem” i nakrzyczałem mu aby posłuchał Zięby, albo kolegi w zawodzie dr. Czerniaka, a później musiałem go przepraszać – bo miał rację. .
Chętnie podyskutowałbym z np. dr Czerniakiem, ale wiem że się nie da.
Aktualnie jestem prawie zdecydowany odstawić statyny, ale z drugiej strony obawiam się że może to być błąd, który mogę przypłacić życiem.
A może jest tu ktoś, kto potrafiłby mi doradzić, może na bazie własnych doświadczeń? Pozdrawiam.
Odp. dla Małgorzaty i Bogny:
Nie wskażę konkretnego sklepu, bo byłoby to jego reklamą.
Nie ma “jednego proszku z witaminami w c. 80 zł/kg”. Wit. C spożywcza – 31 zł/kg, chlorek magnezu spożywczy 13 zł/kg, chlorek potasu spożywczy 13 zł/ kg. Razem 57 zł za 3 kg (!).
Wit. C: profilaktycznie malutka łyżeczka ok. 5 g raz dziennie, na początku częściej. Wsypać do szklanki, dolać 2 cm wody, zamieszać i szybko wypić. Popić dodatkowo 1/2 szkl. wody. Zagryźć min. połówką jabłka dla dostarczenia naturalnych składników, które pozwolą na lepsze przyswojenie. Przy przeziębieniu: taka sama łyżeczka co 20 min aż do wystąpienia burczenia w brzuchu bądź rozwolnienia, co oznacza osiągnięcie stanu nasycenia organizmu witaminą. Później rzadziej i mniej. Nie odpuszczać – czasami taka reakcja wystąpi dopiero po 10 – 15 łyżeczkach, co jest informacją o porażającej skali deficytu tej witaminy. Przy częstym przyjmowaniu płukać usta wodą z sodą oczyszczoną, co zneutralizuje kwaśność wit. C mogącą powodować nadwrażliwość zębów. Rozrobić szklankę i mieć pod ręką.
Efekty spektakularne: Ostatnio podawałem choremu 4-letniemu wnusiowi, gdzie sprawa ocierała się o wyjazd na pogotowie (święta), co godzina 0,6 grama w syropie owocowym Cerutin.
Następnego dnia dziecko biegało, jakby się nic nie stało – obecni w szoku.
Żona przyjmuje wit. C na łyżeczce z jogurtem – nie ma tu jedynie słusznej metody.
Chlorek magnezu: jest paskudny w smaku (za to tani), taka sama łyżeczka do 1/2 l soku jabłkowego pół na pół z wodą, wtedy smak prawie niewyczuwalny, na początku do 3 razy dziennie, bo praktycznie każdy ma deficyt. Można stosować cytrynian magnezu – łyżeczka 5 g do szklanki z wodą. Nie rozpuszcza się w wodzie i jest całkowicie neutralny smakowo, zawiera mniej jonów, dlatego na początku do 4 łyżeczek dziennie. Jest 4 x droższy (59,99 zł/kg), ale nie trzeba wydawać pieniędzy na słodki sok jabłkowy – ważne dla cukrzyków.
Chlorek potasu: jest składnikiem soli dietetycznych o obniżonej zawartości sodu, jest antagonistą sodu, dlatego organizm “w obawie” przed utratą potasu, którego zawsze ma za mało zatrzymuje sód (sól) i wodę, co nie pozwala na pozbycie się jej nadmiaru (obrzęki, cellulit). Nie sugerować się zawsze normalnym poziomem potasu we krwi, gdyż stężenie to jest utrzymywane kosztem poziomu w komórkach, w których powinno być normalnie ok. 40-krotnie wyższe, a nigdy nie jest.
1 kg chlorku potasu zmieszać z 1 kg soli himalajskiej różowej (5 zł/kg) drobnoziarnistej bądź innej, i stosować do solenia wszystkiego w domu (z wyjątkiem gotowania ziemniaków, makaronu itp., gdzie wodę się wylewa). W ten sposób ograniczamy spożycie niechcianej soli i dostarczamy potrzebnego potasu. Nie przyjmować chlorku w postaci łyżeczki proszku, bo może boleć żołądek. W postaci proszku przyjmować cytrynian potasu spożywczy, który jest neutralny, ale też 4 x droższy, na początku do 2 łyżeczek dziennie.
Proszę BEZWZGLĘDNIE odstawić statyny. WASZE ORGANIZMY NIE CHORUJĄ DLATEGO, ŻE BRAK IM STATYN. Chorują, bo brak im witamin i mikroelementów, bo nie mają jak się bronić przed przetworzoną żywnością i innymi szkodliwymi czynnikami, np. przed skutkami bezruchu, niezdrową dietą, papierosami, alkoholem.
Polecam wit. D3, KONIECZNIE z K2Mk7. Przez pierwszy miesiąc dawka dzienna ok. 20.000 i.u. + 400 mcg, potem zrobić badanie 25(OH) i dostosować dawkowanie do wyniku, który powinien wynieść nie mniej niż 60-70.
Długie stosowanie pozwoli na COFNIĘCIE zmian miażdżycowych.
Ostatni mój zakup: Zestaw 2 x po 365 tabletek (D3 10.000 i.u. + K2Mk7 200 mcg) za 179 zł, co starcza dla jednej osoby na 2 lata, bo po osiągnięciu właściwego poziomu 25(OH) przyjmujemy dla podtrzymania 1 kapsułkę +1 tabletkę co drugi dzień. Kraj produkcji Anglia.
Wszystkie powyższe rady są sprawdzone przez szerokie grono rodziny i znajomych, wynikają z doświadczeń własnych i przeczytanych zweryfikowanych.
Stosowanie dawek wielokrotnie niższych od podanych niczego nie da, tak jak niczego nie da przyjęcie 1/10 tabletki przeciwbólowej na silny ból. Szkoda fatygi i pieniędzy.
Proszę powyższe i poprzedni wpis przeczytać ze zrozumieniem – wielokrotnie, jeśli będzie taka potrzeba. Nie mam czasu na wyjaśnianie po raz wtóry tego samego. Pozdrawiam.
Panie Tadeuszu , wszystko sie zgadza, ma Pan całkowita racje odnosnie szkodliwości statyn, ale co ja mam robic w moim przypadku i o to zapytam Pana. Jestem dwa lata po zawale serca, mam niski poziom wit.D3 24mg , ze względu na to , że przyjmuje ACARD nie wskazane jest przyjmowanie wit.K2Mk7, a sama wit.D3 przyjmować nie można, wiec w jaki sposób mam uzupełnic jej niedobór? Zaznaczam , że wapń całkowity jest 10,1 mg to juz górna granica, i co mam robić, natomias witB12 podwyższyłam do 958 pg/ml.Jeśli chodzi o statyny, to przyjmowałam 10mg CRESTOR, a obecnie zmniejszono do 5 mg z tym , że miałam przyjmować łącznie z 10 mg ZETROL. Ale po 5 dniach przyjmowania ZETROLU , dostałam silnego bólu karku , pleców głowy i brzucha. Kardiolog jak przeczytał ulotkę , to kazał ten lek odstawic. Po odstawieniu juz te dolegliwości minęły. Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. W ulotce pisze wyrażnie,że statyny nie mogą przyjmowac osoby po 70 roku życia, przy niedoczynności tarczycy/jak jest w moim przypadku choroba ukryta/ a mimo to przypisują. żle sie po nich czuje, ponieważ powoduja zaburzenia nerwowe / depresje / bezsenność/ i wpływają zle na tarczycę, TSH podwyższone 5,30 . przeciwciała podwyższone, a Ft3 i Ft4 w normie. Hormony sa wykluczone ze względu na wiek 73 l. Prosze odpowiedzieć i pozdrawiam.
Czytam co pisze p.Tadeusz i włos na głowie mi się jeży
Ludzie, brać tyle witaminy aby dostać biegunki????czy to normalne??? To po co to to brac jak pozbedziemy sie tego z organizmu i na dodatek pizbawimy sie elektrolitow Rozwalić żołądek,wątrobę, jelita?? Biore fibraty od 15 lat i zyje
Zazywam lovastatin. Bola mnie miesnie jester strasznie zmeczona. Slyszalam ze pojawil sie nowy lek na rynku. Belimal forte. Ponoc bardzo dobry. Czy ktos slyszal cos o nim?
“Cholesterolowe kłamstwo” opisuje lekarz, który zbijał cholesterol. Google, wpisz tam ten tytuł, ja kupiłam książekę. Od statyn mam nowotowy
Odp. dla Mirosławy:
Ogranicz radykalnie spożycie produktów zawierających wapń i nie przyjmuj żadnych preparatów z wapniem. W odróżnieniu od innych form wit. K, forma K2Mk7 nie zwiększa krzepliwości znacząco.
Spokojnie możesz przyjmować 10.000 i.u. wit. D3 i 100 -150 mcg K2Mk7, tyle, że wydłuży to czas koniecznej suplementacji do osiągnięcia poziomu 25 (OH) – minimum 80 (potrzebujesz poziomu terapeutycznego).
W trakcie suplementacji poziom wapnia wzrośnie, bo będzie usuwany z naczyń krwionośnych i wbudowywany do kości. Nie spodziewaj się cudów po krótkim czasie, skoro to, co masz wypracowywałaś sobie przez lata.
Kup sobie książkę pt: ,,Dlaczego zwierzęta nie dostają zawałów serca tylko my ludzie” (dostępna, 30 zł) – to o Tobie. Na jej bodajże 34 stronie znajdziesz tabelę suplementacji – przyjmuj wg. prawej kolumny (dla osób chorujących).
Większość potrzebnych składników zawiera każdy suplement typu “multi”, np. Centrum. Porównaj skład i znajdź coś tańszego. Nie patrz na wskazania typu “1 tabletka dziennie”, bo Twój organizm potrzebuje ok. 4 x więcej. Nie musisz się tej tabeli trzymać kurczowo – każda zmiana we właściwym kierunku przyniesie zauważalny efekt. Nie jedz margaryn ani żadnych smarowideł zawierających uwodornione tłuszcze roślinne typu trans (w USA już zakazane przez FDA).
Ogranicz do minimum oleje roślinne – bez przesady oczywiście.
Używaj masła, tłuszczy zwierzęcych i oleju kokosowego.
Ogranicz węglowodany – mięsko z warzywami i tylko odrobiną (dla smaku) ziemniaków, kasz, ryżu, czy makaronów.
Chleb – jak najmniej, najlepiej razowy.
Nie katuj się – nic się nie stanie, jak raz na jakiś czas najesz się do woli np. pierogów.
Odstaw dziewczyno statyny – to nie lek, tylko trucizna! Sprawdź w ww. książce.
Gdyby medycy, którzy Cię leczą mieli 100% racji, to nie pisałabyś postu, na który odpowiadam!
Przyjmuj magnez – w postaci cytrynianu najmniej kłopotliwy co najmniej 5 g proszku dziennie – po miesiącu zapomnisz o depresji. Jeden kg za 60 zł wystarczy Ci na 200 dni.
Nie marnuj pieniędzy na preparaty z magnezem – musiałabyś przyjmować 15 – 20 tabletek dziennie (skoro 1 tabletka zapewnia tylko 7,5 % dziennego zapotrzebowania).
Przeczytaj moje poprzednie posty – od 10 marca 2018 r. poczynając.
Odp dla Gość W.
Słyszałem o takich, co od 15 jeżdżą po pijaku – nie wierzę, że będzie im się udawać przez kolejne 15 lat. Polecam moje posty i wskazaną w nich literaturę. Pozdrawiam.
Odp. dla Grażyny:
Przeczytaj odp. dla Mirosławy. Twój organizm nie choruje z powodu braku Lovastinu, czy Belimalu. Polecam moje posty i wskazaną w nich literaturę. Pozdrawiam.
Mam56 lat statyny ,,popsóły mi mięśnie nie tylko nóg ale i rąk
Bule mięśni ,nie możność biegania , szybkiego chodzenia ,
problemy z pamięcią
Zuciłem statyny 2x i zakażdy raz bule minęły
W tej chwili nie biorę od 2 miesięcy bule ustąpiły
Cholesterol górna granica
Nie węzmę już tego dziadostwa 2 lata chodziłem z bulem
Mam dość !!!!!!
ADI podaj tych drani, producentów statyn do sądu i żadaj odszkodowania. Ja po statynach i fibratach mam 2 nowotwory. Przeczytaj książkę “”Cholesterolowe kłamstwo” , jest też trochę na googlach, wpisz ten tytuł i zobacz, jaka to jest mafia farmaceutyczna, podli ludzie, oszukuja nas, kaleczą aby zyć w luksusach.
Chciałbym z panią porozmawiać o statynach
PS ; 2lata suvardio 1mc atrox
Teraz piję ; woda imbir czosnek cytryna pomerańcza i miód
Taki eliksir robie raz na tydzień 1/2 szklanki na czczo
Bule przeszły nic nie boli muszę zrobić badania zobaczyć jak to wygląda
Jeszcze jedno u mnie wkoło panuje epidemia grypy wnuki w szpitalu powikłanie
Wszyscy w koło chorowali ja nie Po raz pierwszy od lat nie miałem grypy a miewałem powikłania zawsze płuca itd
Do Adi: Zrobiłeś tylko 1 krok, a już widzisz różnicę. Dołóż ( na razie) witaminę C – tak, jak piszę wcześniej i witaminę D3 jednocześnie z witaminą K2 Mk7 – tak, jak pisałem wcześniej.
To będą następne 2 kroki. W ciągu 2 – 3 miesięcy zaobserwujesz dalsze pozytywne zmiany, co będzie zachętą do następnych kroków. Przeczytaj moje poprzednie posty – od 10 marca 2018 r. poczynając. Życzę zdrowia i wytrwałości. Żuć fajki.
….. od kiedy biorę Acerolę w kapsułkach to nie wiem co to zapalenie zatok i grypa czy przeziębienie , tym samym witamina C naprawdę robi cuda i Pan Tadeusz pisze samą PRAWDĘ ……ps. odnośnie cholesterolu LDL (poziom – 225 ) i tych statyn to odstawiam cholerny Ridlip 20mg i spróbuję działać witaminami, dietą i spacerami …. oby się udało !!!
Komentarz do postu Leszka:
Z wielu niezależnych badań wynika, że istnieje wyraźna korelacja dodatnia pomiędzy liczbą faktycznie przeżytych lat, a poziomem cholesterolu za życia, tzn. wyższy poziom = więcej przeżytych lat. Statyny BEZWZGLĘDNIE odstawić bez względu na poziom cholesterolu. Przyjmowanie CZYSTEJ witaminy C – w początkowych miesiącach w maksymalnych tolerowanych dawkach (nawet 10-30 g dziennie) – uelastyczni ścianki naczyń krwionośnych, wskutek czego nie będą narażone na mikropęknięcia, z powodu których organizm produkuje więcej cholesterolu. Samo przyjmowanie wit. C, choć potrafi zdziałać cuda, nie będzie panaceum na wszystko – polecam wcześniejsze posty.
Czytam i co się dowiaduję że STATYNY raczej to nie lek a biznes farmakologów mam 63 l. i jestem po zawale od 2013 roku . Od samego początku mojego leczenia pozawałowego biorę ATROVASTATIN 80mg i kilka innych leków .
Ramipril 5mg ,Bisopro2,5mg l, Aspiryn75mg i Lansoprazole30mg . Od około 2-2,5 roku dokładnie nie mogę sobie przypomnieć ,zauważyłem że to moą być uboczne skutki właśnie ATROVASTATINU takie jak ,opuchnięte i obolałe nogi( kostki istopy )bóle kręgosłopa , bóle mięśniowe,bóle głowy powiększające się problemy z koncentracją i pamięcią , bóle w klatce piersiowej ,problemy ze snem ,obfite pocenie się (nawet w trakcie odpoczynku) i ogólne osłabienie całego organizmu .Czy powinienem definitywnie odstawić ATROVASTATIN i iakie tego mogą być tego skutki , czy może odstawiać stopniowo.
Proszę o poradę .
Panie Ryszardzie mam podobnie jesteśmy rówieśnikami czy możemy nawiązać kontakt
Witam, kardiolog zalecił mi Grofibrat S przy zbyt wysokich wynikach: cholesterol całkowity 172 i Triglicerydy 99. Czy ktoś mi może doradzić, czy napewno moje wyniki są tak złe, że muszę zażywać te leki ? Pozdrawiam
Cholesterol całkowity 172 jest czymś normalnym. Trójglicerydy 99 mg/dl to normalne – proszę sobie poczytać o normach. Może są jakieś inne powody, dla których ten lek został przepisany, bo chyba nie na podstawie tych dwóch parametrów?
EKG w porządku, Echo również. Zdarzają mi się kołatania serca co jakiś czas i to był właśnie powód wizyty u kardiologa. Tarczyca w porządku regularnie badam się u endokrynologa i zażywam Euthyrox 88 raz dziennie z powodu usunięcia tarczycy. Kardiolog powiedział, że jest za duży cholesterol i triglicerydy.
No to jak już kardiolog twierdzi, ze to nie jest w normie to dla kogo są normy??? Cholesterol ma normę do 190 – 200. Pytanie jeszcze jakie są wartości HDL i LDL. A kołatanie jest od tarczycy, szkoda, że tego kardiolog nie powiedział – no ale może nie wie. Oczywiście to nie jest porada, po nią należy zgłosić się do lekarza. 🙂
Wartości: HDL 94 a LDL 58
No to sama sobie teraz odpowiedz czy potrzebujesz “naprawiać” lipidogram i czy to on jest przyczyną kołatania serca. Norma na LDL to do 135mg/dl
Bardzo dziękuje za odpowiedź 🙂
Dostałem od lekarza recepte na wykup statyn. Kupiłem sobie zamiennik naturalny Lipiforma plus Moje pytanie czy ma podobne skutki do leków na receptę i czy jest bezpieczny Holesterol mam 270 całkowity LDL 191 mam 47 lat Szczupły sprawny beż obciążen..Dziękuję za opinie.
Nie znam tego suplementu, ale pobieżnie patrząc na jego skład nie powinien powodować sutków ubocznych. Na pewno warto zmienić dietę i dodatkowo się suplementować, wówczas dopiero można spodziewać się efektów w postaci obniżenia poziomu trójglicerydów.
Dziękuję za odp. TROJGLICERYDY mam w normie 50 w skali do 150. Od 20 lat mam podniesiony tylko sam cholesterol w granicach 270 do 290. Teraz poczułem się troszkę osłabiony i lekarz przepisał mi Rozwera (statyny). Bo jeszcze mam potas lekko podwyższony 5,45 Reszta wyników wszystko w normie. Dziękuję za pomoc. Statyn na pewno nie będę brał.
Mowa tylko o cholosterlou,a ja mam problem z trójgrycelidami.Przez lata brałem lek apo-feno 200 i nie miałem skutków ubocznych,ale obecnie niema go w sprzedaży.Zamieniono mi na grofibrat.Ostatnio zaatakowały mnie korzonki i mam słabe nogi,po zrobieniu badań OB wykazało mi 48,nie wiem co jest przyczyną i idę do lekarza.Może jakaś podpowiedż.