Zamartwianie się jest złym nawykiem, a niestety tego rodzaju myślenie często włącza się automatycznie i nieświadomie. Przy tym zazwyczaj ludzie martwią się o rzeczy, które tak naprawdę nigdy się nie wydarzą. Często są to nieistotne sprawy, a jednak niepokój ów absorbuje nasze myśli, zwiększa stres i w efekcie może też nawet doprowadzić do depresji. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się przestać zamartwiać. W jaki sposób można to osiągnąć?
Medytacja
Medytacja jest wspaniałą techniką, która to może pomóc złagodzić stres oraz przyczynić się do tego, że przestaniemy się martwić. Według badaczy technika medytacji jest szczególnie dobra jeśli chodzi o uwolnienie się od lęku. Jeżeli więc jeszcze dotychczas nie znaleźliśmy czasu na poznanie medytacji, to warto wypróbować ją teraz. Szybko upewnimy się, że nie jest ona aż tak skomplikowana, a przy tym przynosi niezwykłe zmiany. Po prostu zamknijmy oczy i skupmy się na oddychaniu. Przyglądajmy się temu, jak powietrze wchodzi i wychodzi z płuc oraz poczujmy jak nasze ciało się odpręża. Na początku można medytować zaledwie minutę, a z czasem wydłużać ten czas. Praktykując medytację regularnie jest spora szansa, iż dojdziemy do umiejętności medytowania nawet przez godzinę. To doskonały krok w kierunku podniesienia samoświadomości i równocześnie zlikwidowania stresu. Przyglądajmy się w szczególności, jak w miarę medytacji pozbywamy się niepokojących myśli.
Napisz o tym, co cię martwi
Warto umieścić na kartce papieru wszelkie informacje dotyczące kwestii, które nas martwią i niepokoją. Przelanie tego wszystkiego na kartkę pozwala bowiem oczyścić umysł. Taka praktyka jest naprawdę skuteczna i regularne jej stosowanie pozwala uzyskać większy spokój.
Pracuj nad tym, aby ciało i umysł nie zamartwiały się
Tutaj pomogą nam między innymi ćwiczenia fizyczne. Sprawiają bowiem, że ciało odczuwa mniejsze objawy związane ze stresem. Aktywność fizyczna pozwala bowiem się odprężyć. W konsekwencji wpływa to korzystnie również na nasz mózg, który odbierając takie pozytywne sygnały przestaje wysyłać negatywne myśli. Trening sportowy wpływa na nasz mózg już po 20 minutach aktywności. Dzięki temu można uwolnić się od negatywnej energii z organizmu. Jest to więc doskonały sposób na złagodzenie stresu, lęku oraz zminimalizowanie depresji. Dlatego też, jeśli poczujemy, że nasze obawy się nasilają i stają się przytłaczające, to warto zacząć od delikatnych ćwiczeń. Możemy między innymi pójść na spacer bądź też wybrać się na rower. Takie działania z pewnością ułatwią nam odprężenie się.
Wyprzyj złe myśli afirmacjami
Natychmiast jeśli tylko przyjdą Ci negatywne myśli do głowy wyprzyj je afirmacją. Może to być coś w rodzaju “We dnie i w nocy wszystko mi sprzyja“. Stałe powtarzanie tego typu afirmacji staje się nawykiem i już po kilku dniach widać pierwsze efekty – rzadziej myślimy negatywnie.
Zapraszam do poczytania obszernych fragmentów z książki Rafała Kołodzieja pt. “No stress” – może stanowić pozytywną inspirację do zmian, czego Wam serdecznie życzę.