Artykuł sponsorowany
Twoje dziecko nie chce się uczyć, nie odrabia zadań domowych, a ze szkoły coraz częściej przynosi jedynki? Choć brak chęci do nauki, często może być przyczyną głębszych problemów. Co powinno zaniepokoić rodzica?
Moje dziecko nie chce się uczyć. Co mam zrobić? Nie mam już siły. Nie pomagają groźby ani prośby. Jeśli tak dalej pójdzie, moje dziecko nie zda do kolejnej klasy — takie zdania bardzo często padają z ust zdesperowanych rodziców dzieci w wieku szkolnym.
Jeśli Twoje dziecko nie chce się uczyć, opanuj przede wszystkim… własne emocje. Rozgorączkowanie i frustracja rodziców z pewnością nie pomogą młodemu uczniowi. Mogą sprawić natomiast, że dotarcie do prawdziwych przyczyn problemu stanie się jeszcze trudniejsze.
Co warto zrobić?
- Szczerze porozmawiaj z dzieckiem. Odłóż pretensje i groźny i daj mu powiedzieć to, co naprawdę chce wyrazić. Kto wie, być może stworzysz mu jedyną od dłuższego czasu okazję, by mógł wreszcie otwarcie wyrazić to, co go boli.
- Wyeliminuj zaburzenia. Przyczyną problemów w nauce często bywają zaburzenia takiej jak dysleksja, problemy z koncentracją uwagi, nadpobudliwość, nadruchliwość, niezdiagnozowane dotychczas wady wzroku, słuchu lub wady wymowy. Podczas rozmowy z dzieckiem możesz więc zapytać, czy dobrze widzi to, co nauczyciel zapisuje na tablicy i wystarczająco dobrze słyszy jego komunikaty. Jeśli cokolwiek wzbudzi Twoje podejrzenia, skonsultuj się z lekarzem.
- Pomóż w efektywnej nauce. Polski system edukacji nie jest wzorcowy. Brak indywidualnego podejścia do ucznia często sprawia, że nie wszystkie maluchy chwytają materiał tak samo szybko. Aby wesprzeć dziecko, wytłumaczyć problematyczne zagadnienia i pomóc nadrobić materiał, stań w roli wyrozumiałego, kreatywnego i pomysłowego nauczyciela.
Kiedy do psychologa?
Jeśli rodzicielskie sposoby zawiodą, a szkolne problemy nie ustąpią (lub zaczną eskalować), warto poszukać profesjonalnego wsparcia. Konsultacja psychologiczna z doświadczonym specjalistą pomoże precyzyjnie namierzyć problem i wdrożyć odpowiednio środki zaradcze. Doświadczony psycholog dzieci i młodzieży skutecznie dostosuje sposób działania nie tylko do wieku, ale również do indywidualnych potrzeb pacjenta i jego osobowości.
Wsparcie obowiązkiem rodzica
Pomoc dziecku w tej jakże trudnej sytuacji powinna być nie wyborem, lecz obowiązkiem rodzica. Samodzielne, bezskuteczne próby rozwiązania problemu mogą przynieść dziecku zdecydowanie więcej szkody niż pożytku i pogłębić problem. Niestety, po kilku lub kilkunastu miesiącach okiełznanie kłopotliwej sytuacji może być jeszcze trudniejsze.
Źródło: https://psychoterapiacotam.pl/