Nie tak dawno temu zaczął się boom na olej kokosowy: że zdrowy, że dobry do smażenia, że to jeden z najzdrowszych tłuszczy. Pojawiła się niezliczona ilość artykułów nt. jego zalet. Aż tu nagle American Heart Association, czyli Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne, wydało oświadczenie, że olej kokosowy jest niezdrowy, przyczynia się do powstawania chorób serca i nie zaleca się jego spożywania. Gdzie leży prawda?
Niezrozumiana przyczyna chorób serca
Na początku lat 80-tych świat obiegła informacja, że wysoki cholesterol, a co za tym idzie tłuszcze nasycone, które zwiększają jego ilość, przyczyniają się do powstawania chorób układu krążenia. Zalecano odstawienie masła na rzecz margaryny, smażenie na tłuszczach roślinnych oraz ograniczenie liczby spożywanych jajek, a zwłaszcza żółtek. Przez lata wychwalano tłuszcze nienasycone, a demonizowana tłuszcze nasycone. Jednak mimo mniejszego udziału tłuszczów nasyconych w naszej diecie, problem chorób układu krążenia wcale nie spada. Według raportu GUS (wydanego w styczniu 2016 roku), są one przyczyną aż 46% zgonów w Polsce.
Nie taki cholesterol zły, jak go malują
Ostatnie badania i doniesienia naukowców wskazują, że cholesterol wcale nie jest dla nas zabójczy. Cholesterol LDL, potocznie nazywany tym „złym”, składa się z różnych frakcji i tylko bardzo mała część spośród nich jest faktycznie szkodliwa. Spożywanie tłuszczów nasyconych w pewnym stopniu zwiększa obecność cholesterolu LDL w organizmie, ale dotyczy to tych korzystnych dla naszego zdrowia składowych LDL. Szkodliwa jest tylko frakcja VSLDL, na którą tłuszcze nasycone nie mają wpływu. Ponadto, cholesterol LDL jest do życia niezbędny, ponieważ dostarcza składniki odżywcze do komórek, chroni membrany komórek, wspomaga prawidłowe wytwarzanie hormonów oraz wspomaga układ odpornościowy. Szerzej o cholesterolu pisaliśmy w tym artykule.
O co to całe zamieszanie?
No i dochodzimy do sedna sprawy. W raporcie, od którego zaczęła się cała burza, przedstawiono, że w oleju kokosowym przeważają tłuszcze nasycone i dlatego jego spożywanie uznano za niewskazane. Wiadomo już, że demonizowanie tego rodzaju tłuszczów było błędem i wcale nie są one niezdrowe. Jak to możliwe, że mimo tylu nowszych badań, które nie udowodniły jakiegokolwiek związku między spożywaniem tłuszczów nasyconych a chorobami serca, a wręcz wskazują na ich dobroczynny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne przytacza badania sprzed 50-60 lat i nadal odradza ich spożywanie? Nie bez znaczenia może być fakt, że jest to organizacja non-profit, która utrzymuje się z wielomilionowych datków od… firm farmaceutycznych.
Skuteczne przeciwdziałania
Jeśli chcemy uchronić się przed chorobami układu krążenia, warto rzucić palenie, uprawiać regularnie jakąś aktywność fizyczną, a także usunąć z diety:
- tłuszcze trans (obecne m.in. w chipsach, słodyczach, fast-foodach, zupach w proszku i majonezach)
- rafinowane tłuszcze roślinne (np. olej sojowy, rzepakowy, kukurydziany, słonecznikowy i inne tłuszcze roślinne, popularne do smażenia)
- cukier rafinowany, a zwłaszcza syrop glukozowo-fruktozowy
Te działania mają potwierdzone skuteczność w zapobieganiu chorobom serca. Natomiast olej kokosowy warto używać zarówno do smażenia, jak i domowych słodyczy, które są o wiele zdrowszą alternatywą dla sklepowych ciast i batonów. Przepis na takie zdrowe słodkości znajdziecie tutaj.
Żródła: http://thenutritionwatchdog.com/the-real-truth-about-coconut-oil-dont-believe-the-propaganda/