Artykuł partnera
Era ząbkowania to jedno z najbardziej wyrazistych wspomnień w życiu każdego rodzica. Nasze pociechy są w tym czasie zazwyczaj wyjątkowo drażliwe i nadpobudliwe, gorączkują, tracą apetyt, ale za to mają większą tendencję do gryzienia i żucia rozmaitych przedmiotów. Ząbkowaniu przeważnie towarzyszy obrzęk dziąseł i ból, dziecko może mieć zaczerwienione policzki, a nawet stany zapalne skóry. Zmienia się rytm snu, a ślinianki znacznie zwiększają aktywność. Wszystko to dlatego, że zęby mleczne muszą przedostać się przez niewielkie otwory kostne, powodując załamywanie się tkanki łącznej. Krótko mówiąc, nie jest to najłatwiejszy czas, zarówno dla malucha, jak i jego rodziców. Jak zatem poradzić sobie z ząbkowaniem i złagodzić związane z nim dolegliwości?
Po pomoc do apteki
W poszukiwaniu ulgi dla ząbkującej pociechy warto udać się do apteki, w której znajdziemy spory wybór preparatów dostępnych bez recepty. Zazwyczaj na ząbkowanie poleca się łagodne leki przeciwbólowe, zawierające paracetamol lub ibuprofen. Skuteczne działanie znieczulające mają także maści, żele czy spraye na ząbkowanie (np. http://dentoseptamini.pl/), do stosowania miejscowego, bezpośrednio na dziąsła. Oprócz uśmierzania bólu, preparaty typu Dentosept dla dzieci mają również właściwości przeciwzapalne i antybakteryjne, dzięki czemu zapobiegamy powstawaniu dodatkowych przypadłości, które mogą towarzyszyć ząbkowaniu, jak afty czy pleśniawki.
Aplikacja i dawkowanie
Jeżeli chodzi o samą aplikację środków znieczulających i odkażających, to najprostszy w użyciu jest oczywiście spray, natomiast nakładając maść czy żel możemy przy okazji – i w miarę możliwości – wykonać delikatny masaż dziąseł. Warto też pamiętać o rozsądnym dawkowaniu środków farmaceutycznych i parafarmaceutyków – przed podaniem preparatu dziecku należy zawsze dokładnie przeczytać wskazówki dotyczące stosowania.
Nie tylko lekarstwa
Oprócz preparatów dostępnych w aptekach, ulgę podczas ząbkowania mogą przynieść także stare domowe sposoby. Pomocny w łagodzeniu bólu jest ucisk dziąseł – do tego posłużą nam wszelkiej maści gryzaki, zarówno te gotowe, wykonane z drewna, plastiku czy elastycznych tworzyw wypełnionych płynem lub żelem, jak też naturalne – jak owoce czy warzywa (w roli naturalnego gryzaka świetnie sprawdza się np. marchewka). Przed podaniem gryzak warto potrzymać przez pewien czas w lodówce lub zamrażarce, ponieważ schłodzony znacznie efektywniej zmniejsza ból i obrzęk. Podobne działanie mają zimne okłady oraz przecieranie dziąseł sterylnym gazikiem nasączonym naparem rumiankowym. Od 4 miesiąca życia możemy podawać ząbkującemu maluchowi także napar z melisy. Poza tym możemy spróbować metody, którą przez lata stosowały nasze babcie – czyli żucie skórki od chleba.
Pielęgnacja
Zawiązki zębów mlecznych rozwijają się już około 4 miesiąca ciąży, natomiast korony zębów zaczynają kształtować się już od urodzenia – dlatego już przed ząbkowaniem, od początku życia dziecka, trzeba dbać o odpowiednią higienę jego jamy ustnej. Po każdym karmieniu lub przynajmniej raz dziennie, należy przecierać dziąsła gazą zwilżoną przegotowaną wodą lub rumiankiem. A po wyrznięciu się pierwszego zęba warto zaopatrzyć się w szczoteczkę z miękkim nylonowym włosiem, aby jak najwcześniej przyzwyczajać dziecko do szczotkowania zębów.