Kontynuujemy temat szkodliwych dodatków do żywności. A jak już wiemy czytając skład większości produktów spożywczych czujemy się jak na lekcji chemii. Tajemnicze symbole, dziwne skróty oraz obco brzmiące nazwy sprawiają, że nie mamy pojęcia, co jemy i jak dodatki do żywności wpływają na nasze zdrowie.
Masa barwników, słodzików, wzmacniaczy smaku i aromatu, konserwantów czy zagęstników, które spożywamy codziennie to ciężki orzech do zgryzienia dla naszego organizmu. W efekcie coraz bardziej zatruwamy nasze ciało toksynami, które pogarszają samopoczucie oraz wpływają na spowolnienie metabolizmu.
[miptheme_alert type=”warning” close=”false”]Przypominamy o naszej E-encyklopedii, którą macie dostępną tutaj – znajdziecie tam opisy niemal wszystkich E-dodatków. Dziś przyjrzymy się bardziej szczegółowo kilku z nim.
[/miptheme_alert]
Zatruty toksynami organizm gorzej funkcjonuje i niestety manifestuje swoje niezadowolenie wieloma dolegliwościami, które można spokojnie określić, jako powszechne i dotyczące ogromnego odsetka społeczeństwa, są to m.in.: bezsenność, nadpobudliwość, alergie, problemy gastryczne, przewlekle zaparcia oraz biegunki, zespół jelita drażliwego, bóle głowy, trądzik i inne schorzenia dermatologiczne. Wszystkie te nieprzyjemne objawy mogą być właśnie przyczyną nadmiernego spożycia szkodzących nam dodatków do żywności.
Glutaminian sodu – piąty smak umami
Glutaminian sodu w naturalnej postaci produkowany jest przez nasz organizm i pełni rolę neuroprzekaźnika. Wydawać by się mogło, że jego syntetyczna forma E621, która jest jedną z podstawowych przypraw m.in. w Chinach nie będzie stanowiła zagrożenia dla naszego zdrowia. Niestety badania wykazują, że spożycie E261 w nadmiarze prowadzi do alergii, powoduje kłopoty jelitowe oraz inne dolegliwości. Glutaminian sodu poprawia smak i może silnie uzależniać, jednak dopóki jest dopuszczony do spożycia musimy wnikliwie sprawdzać czy producenci żywności nie dodają go do kupowanych przez nas produktów.
Maltodekstryna – słodycz bez cukru
Maltodekstryny SHP to wspólna nazwa dla modyfikowanej skrobi ziemniaczanej, kukurydzianej, ryżowej lub owsianej. Przez producentów żywności stosowane są, jako substancje słodzące, zagęstniki, wypełniacze oraz spulchniacze. Skrobia modyfikowana nie ma nic wspólnego z produktami GMO, jednak jej nadmiar w diecie sprzyja otyłości i znacznie pogarsza wygląd naszej sylwetki. Maltodekstryn powinny unikać dzieci oraz osoby chore na cukrzycę – jej wysoki indeks glikemiczny zaburza wydzielanie glukozy we krwi.
Sorbinian potasu – konserwuje i uczula
Sorbinian potasu E202 to jedna z wielu substancji konserwujących, które dodawane są do żywności. Ten konkretny związek powszechnie dodawany jest do napojów gazowanych, serów, wina, wyrobów cukierniczych oraz pieczywa, co sprawia, że wnika do naszego organizmu w dość dużych ilościach. E202 uważany jest za bezpieczny, jednak jego dobowa dawka określona jest na poziomie 25 mg/ kg masy ciała – jesteśmy w stanie ją przekroczyć nawet kilkukrotnie, jeżeli połączymy kilka specjałów go zawierających w jeden posiłek. E202 obwiniany jest za powstawanie alergii i choć dość rzadko uczula nie wiemy jak wpłynie na nasz organizm po kilku latach regularnego spożywania.
Mam alergie właśnie na takie dziadostwa. Objawy masakryczne, bez codziennej tabletki nie funkcjonuje. Doprowadziło to do astmy, czyli bez wziewow też nie mam życia. O dziw, gdy byłam przez moment na poście Ewy Dąbrowskiej zapomniałam o wszystkich dolegliwościach. Ale całe Zycie tak się nie da 🙂
produceni, ktorzy truja narod takim czyms powinni siedziec w wiezieniu.