Sri Sri Ravi Shankar, wybitny indyjski naukowiec i działacz społeczny, wyznaje zasadę, że niezależnie od tego czy ktoś wyznaje duchowość czy nie, w jego życiu i tak obecne są cztery zasady. Warto je poznać – pomogą nam one zrozumieć pewne rzeczy, które dzieją się w życiu i jednocześnie ułatwią ich zaakceptowanie.
Sri Sri Ravi Shankar to urodzony w Indiach, w 1956 roku, nauczyciel duchowy, filantrop i ambasador pokoju. W 1981 roku założył Fundację Art of Living, która jest jedną z największych organizacji non-profit na świecie i ma centra w 152 krajach świata. Jest autorem techniki oddechowej, znanej jako Sudarshan Kriya, która pomaga pozbyć się stresu i negatywnych emocji, dodaje energii, regeneruje organizm i stymuluje umysł do optymalnego działania. Sri Sri Ravi Shankar udziela się także społecznie, oferując pomoc ofiarom klęsk żywiołowych, ofiarom wojny i ataków terrorystycznych, dzieciom z marginalizowanych środowisk, społecznościom wiejskim.
Zgodnie z tym co mówi ten przywódca duchowy, nie ma różnicy, czy człowiek wierzy w duchowość czy nie. Cztery zasady są już obecne w życiu każdego od jego narodzin i będą mu towarzyszyć do końca życia! A mianowicie:
Pierwsza zasada:
“Każda osoba, którą spotykasz w swoim życiu jest niezbędna”
To znaczy, że nikt nie przychodzi do naszego życia przez przypadek. Wszyscy wokół nas reprezentują coś, z czym mamy do czynienia, uczą nas czegoś lub pomagają naprawić coś w obecnej sytuacji życiowej.
Druga zasada brzmi:
“Cokolwiek dzieje się w Twoim życiu, jest to jedyne i prawdziwe, co mogło ci się zdarzyć”
Wszystko, absolutnie wszystko, co nam się przydarzyło, nie mogło się zdarzyć w żaden inny sposób. Nawet najmniejszy szczegół. Nie ma czegoś takiego: “Gdybym tylko mógł to zrobić inaczej, wtedy wszystko by się stało”, nie. Wszystko, co się stało, było jedynym możliwym i koniecznym sposobem dla każdego z nas, aby nauczyć się naszej lekcji życia i żyć dalej. Każda sytuacja w naszym życiu jest idealna, nawet gdy jest to sprzeczne z naszym zrozumieniem i naszym ego.
Trzecia zasada brzmi następująco:
“Każda chwila, w której wszystko się rodzi, jest właściwym momentem”
Wszystko zaczyna się w odpowiednim czasie, nie wcześniej czy później. Kiedy jesteśmy na to gotowi, na coś nowego w naszym życiu, to już tu jest i to jest zrobione.
Czwarta zasada brzmi następująco:
„To, co się skończyło, skończyło się na zawsze”
To bardzo proste. Kiedy coś w naszym życiu się kończy, pomaga nam w rozwoju. Dlatego, z każdym doświadczeniem, trzeba pozwolić mu odejść i ruszyć dalej. Tylko pomyśl, nie ma nic przypadkowego w tym, że teraz to czytasz. I jeśli te słowa rezonują w Tobie, to tylko dlatego, że ty je słyszysz i zdajesz sobie sprawę, że nawet żaden płatek śniegu na tym świecie nie może spaść w niewłaściwym miejscu!
Bądź miły dla siebie. Zawsze bądź szczęśliwy. Żyj tak, jakby jutra nigdy nie było. A jeśli przyjdzie, wykorzystaj je w 100%!
A jak dawać sobie radę z ludźmi, którzy nas wykorzystują emocjonalnie?
Cytując Sri Sri „Jeżeli to dotyczy fizycznego molestowania, trzymaj się po prostu z daleka od tej osoby. Ale jeżeli doznajesz emocjonalnego wykorzystywania, całkowita odpowiedzialność leży po twojej stronie. Nikt nie może manipulować twoimi emocjami jeżeli im na to nie zezwolisz. Nic prostszego.
Jeżeli nie chcesz być nieszczęśliwy nikt inny nie może tego sprawić. Podejmij taką decyzję, że cokolwiek by się wydarzyło zachowam pogodę ducha i nie stracę uśmiechu. Niech się dzieje co się ma dziać, nie dam się pogrążyć ani przyzwolić na czyjeś gierki. I to tyle!”