Nie ma najmniejszych wątpliwości, że żyjemy w czasach, w których zewsząd otoczeni jesteśmy chemią. Poniżej 5 sposobów, aby zmniejszyć swoją ekspozycję na te toksyny.
Badanie z 2013 roku przeprowadzone przez kanadyjską grupę Ochrony Środowiska odkryło, że aż do 121 różnych chemikaliów można znaleźć w krwi pępowinowej noworodków. Były to m.in. polichlorowane bifenyle (w Polsce zakazane od 2010 roku), związki perfluorooktanu używane w powierzchniach nieprzywierających oraz pestycydy organochlorowe. Te trzy chemikalia łączone są z nowotworami, są toksyczne dla mózgu i układu nerwowego oraz mają potencjał do zaburzania równowagi hormonalnej, obciążając organizm ogromem toksyn.
Ostatnia grupa chemikaliów jest szczególnie martwiąca. Związki zaburzające układ endokrynny są pod baczną obserwacją Światowej Organizacji Zdrowia, która stwierdziła, że nasze obecne zrozumienie ryzyka jakie niosą za sobą te związki może być znacznie niedoszacowane.
„Prawie 800 chemikaliów jest znanych lub podejrzewanych o bycie zdolnymi do ingerowania w receptory hormonów, syntezę hormonów i konwersję hormonów. Jednak tylko mała cześć z tych chemikaliów została przebada… Przeważająca większość chemikaliów obecnych w użytku komercyjnym nie była w ogóle testowana” stwierdza raport WHO.
Niemożliwym jest uniknięcie wszystkich syntetycznych chemikaliów – uważa się, że w krwi i tkankach każdego z nas znajduje się średnio 27 szkodliwych chemikaliów. Możesz jednak znacząco obniżyć swoją ekspozycję na niektóre toksyny poprzez zmiany w diecie i stylu życia oraz wyrobienie anty-toksycznych nawyków.
-
Buty zostawiaj przy drzwiach
Przez cały dzień mogło Ci się zdarzyć przejść po drodze pochlapanej olejem silnikowym, trawiastym poboczu spryskanym pestycydami, brudzie zanieczyszczonym ołowiem i niezliczoną ilością innych szkodliwych chemikaliów w środowisku. Wszystko to zbiera się na naszym obuwiu i wdziera do domu w formie kurzu. Możesz zmniejszyć poziom tego kurzu w domu aż o 50% po prostu zdejmując buty przed wejściem.
-
Zawsze myj nowe ubrania
Znasz ten zapach „chińszczyzny”, który powiewa z trzypaku skarpetek lub taniego domu handlowego? To najprawdopodobniej formaldehyd, konserwant stosowany przez fabryki i producentów ubrań w celu zapobiegania pleśnienia w trakcie transportu oraz nadania produktom gładkiego finiszu. Formaldehyd może wywoływać reakcje alergiczne, łzawienie oczu, zapchanie zatok oraz podrażnienia skóry.
Ten związek chemiczny, najbardziej znany z konserwowania martwych rzeczy, został także zakwalifikowany jako kancerogen przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem.
Poza formaldehydem, materiał może także zawierać szczątkowe pestycydy, barwniki i wybielacze, które mogą być problematyczne dla osób wrażliwych. Wybieraj naturalne włókna, w miarę możliwości organiczne i wysokiej jakości odzież. Zawsze myj nowe ubrania oraz pościel i wysusz je w pełnym słońcu przed założeniem.
-
Wybieraj produkty ekologiczne
Pomimo, że istnieją ograniczenia, restrykcje i testy poziomu pozostałości pestycydów, hormonów i antybiotyków dozwolonych w owocach, warzywach, jajach, mięsie i nabiale, restrykcje te i testy nie biorą pod uwagę wpływu na nasze hormony lub układ immunologiczny.
Implikacje spożywania koktajlu szczątkowych pestycydów i długoterminowe skutki tego są także pomijane przez obecne metody testowe.
Mając świadomość, że chemikalia rolnicze wiązane są z problemami z nauką i zachowaniem, autyzmem, leukemią, chorobą Parkinsona, problemami z tarczycą i hormonami, unikanie ich powinno być priorytetem.
Certyfikowane produkty ekologiczne nie są najłatwiejsze do znalezienia, jednak warto trochę poszukać. Aby było to bardziej przystępne, najlepiej skupić się na szukaniu ekologicznych odpowiedników 15 najbardziej zanieczyszczonych pestycydami produktów, a są to:
- Jabłka
- Pszenica
- Truskawki
- Gruszki
- Winogrona
- Sałata
- Nektarynki
- Brzoskwinie
- Chleb
- Herbata
- Jęczmień
- Pomidory
- Morele
-
Unikaj cyferek
Dodatki do żywności stosowane są do konserwacji jedzenia, powstrzymania składników od odseparowania lub do wzmocnienia koloru i smaku. Większość z nich uznawana jest za bezpieczne, niektóre jednak mogą wyzwalać astmę, problemy ze skórą, układem nerwowym i trawiennym.
Należy pamiętać, że dodatki, które dziś są uznawane za bezpieczne, za jakiś czas mogą okazać się szkodliwe. Dlatego najlepiej unikać wszystkich E-numerków.
Jak to zrobić? Unikać przetworzonego jedzenia, kupować więcej świeżych, pełnowartościowych, nieprzetworzonych produktów.
Jeśli już musisz kupować paczkowane jedzenie, pamiętaj, że produkty zawierające rafinowane oleje roślinne, cukier, rafinowaną sól, soję, pszenicę i kukurydzę, czyli najbardziej zindustrializowane produkty żywieniowe, powinny być unikane.
-
Oddychaj świeżym powietrzem
Odświeżacze powietrza, perfumy i produkty higieny osobistej takie jak szampon, balsam do ciała i dezodorant często zawierają chemikalia, które mają sprawić, że zapach dłużej się utrzyma. Ta grupa chemikaliów znana jest jako ftalany; używane są one także do zmiękczania plastiku.
Ftalany zaburzają pracę układu hormonalnego, imitując estrogeny, zostały połączone z wczesnym dojrzewaniem, niezstąpieniem jąder u chłopców, nowotworami, wadami urodzeniowymi i innymi problemami rozwojowymi. Jednak producenci nie są zobowiązani do wypisania wszystkich składników użytych do stworzenia zapachu. Są chronione jako „sekret handlowy”.
Aby chronić się przed tymi nieprzyjemnymi chemikaliami, unikaj wszelkich kosmetyków, które mają w składzie słowa takie jak “fragrance” lub “parfum”.
Porzuć na dobre odświeżacze powietrza – zdrowy dom pachnie świeżym powietrzem, nie lasem czy morską bryzą.
1,4-Dichlorobenzen to aktywny składnik stosowany w wielu odświeżaczach powietrza. Może podrażniać oczy, skórę i gardło oraz powoduje guzy nerek i wątroby u myszy.
Aby oczyścić powietrze postaw w domu rośliny takie jak skrzydłokwiat lub figowiec benjamina.
Źródło: http://chemical-free-living.com/5-ways-reduce-chemical-load.html
Zdjęcie: Depositphotos