Wszyscy chyba znają popularny kilka lat temu slogan „Pij mleko, będziesz wielki”. Ta strategia marketingowa działała i przynosiła duże zyski. Wielu dietetyków (którzy mają poparcie w zaleceniach rządowych) żywo promuje spożywanie nabiału, strasząc, że bez niego nie pozyskamy wapnia. Jaka jedna jest prawda na temat mleka pasteryzowanego, sprzedawanego w każdym sklepie?
Badanie prowadzone przez ponad 20 lat na ponad 60-ciu tysiącach kobiet w wieku 39-74 lata oraz przez ponad 11 lat na ponad 45-ciu tysiącach mężczyzn w podobnym przedziale wiekowym, pokazało, że im więcej krowiego mleka ludzie pili, tym większe było prawdopodobieństwo zgonu lub złamań podczas okresu objętego badaniem. Dlaczego więc mleko powoduje osteoporozę i złamania kości?
Podczas procesu pasteryzacji wytwarza się węglan wapnia, który nie wejdzie do komórek bez pomocy chelatu. To powoduje odwrotny proces – organizm wyciąga wapń z kości i innych tkanek, aby zbuforować węglan wapnia w krwi. To prowadzi do osteoporozy.
A z jakich produktów można bez przeszkód pozyskać wapń pisaliśmy w tym artykule.
Dlaczego mleko jest szkodliwe
Nietolerancja kazeiny
Kazeina to główne białko w mleku i produktach nabiałowych. Kazeina zachowuje się podobnie jak gluten, który może prowadzić do poważnych problemów autoimmunologicznych. Jeśli masz nietolerancję glutenu, z dużym prawdopodobieństwem nie tolerujesz też kazeiny. Problemy układu oddechowego, alergie i wiele innych dolegliwości może być związanych z konsumpcją kazeiny. Dr T. Campbell w swojej książce „The China Study” napisał o wysokiej korelacji między spożyciem zwierzęcego białka a rozwojem nowotworów, pokazując, że kazeina przyczynia się do raka na każdym etapie jego rozwoju. Białko kazeiny znajdujące się w mleku, nazywane A1 beta kazeiną, to długi łańcuch aminokwasów. Prawdopodobnie jest to rezultat genetycznych mutacji bydła. Białko w starożytnych rasach krów nazywane jest beta-kazeiną A2. Podczas rozkładu A1 beta kazeiny powstaje strumień peptydów, składający się z 7 aminokwasów, nazywany beta kazomorfiną (BCM7). Beta kazeina A1 jest słabo związana z BCM7. Z tego powodu, spora część BCM7 dostaje się do krwiobiegu, z łatwością może przekroczyć barierę krew-mózg, dostać się do mózgu, a tam połączyć się z receptorami opioidowymi. Te opioidy mają wpływ na funkcje immunologiczne, co związane jest z wystąpieniem chorób autoimmunologicznych. Absorpcja BCM7 aktywuje wiele zmian w układzie immunologicznym, mózgu i naczyniach krwionośnych.
Nabiał zakwasza. Mleko niszczy kości od środka.
Krowie mleko i nabiał zakwaszają organizm. Aby przywrócić ciału naturalną równowagę i zneutralizować kwasowość, wapń i fosfor wyciągane są z kości. Wiele badań naukowych udowodniło, że nasza ciała praktycznie nie absorbują wapnia z mleka krowiego, wręcz utrata wapnia jest większa. Dr Amy Lanou, dyrektor ds. żywienia Komitetu Lekarza dla Odpowiedzialnej Medycyny w Waszyngtonie stwierdza, że „kraje z największą zachorowalnością na osteoporozę to te, których mieszkańcy piją najwięcej mleka i spożywają najwięcej wapnia w diecie. W rzeczywistości związek między konsumpcją wapnia a zdrowiem kości jest bardzo słaby, a związek między spożyciem nabiału i mocnymi kośćmi praktycznie nie istnieje.”
Podwyższony poziom insuliny
Mleko znacząco podwyższa insulinę. Mimo, że indeks glikemiczny nabiału jest stosunkowo niski, ma on wysoki indeks insulinowy. Naukowcy odkryli, że oba białka mleka, kazeina i serwatka, stymulują wydzielanie insuliny przez trzustkę. W 2001 roku przeprowadzono w Finlandii badanie, w którym wzięło udział 3000 dzieci z genetycznie wyższym ryzykiem zachorowania na cukrzycę. Wykazało, że wczesne wprowadzenie do diety mleka krowiego zwiększało podatność na zachorowanie na cukrzycę typu 1.
Należy pamiętać, że mleko prosto od krowy wypasanej na trawie nie będzie miało tak negatywnych właściwości i jeśli mamy dostęp do takiego mleka, to możemy je spożywać. Najlepiej w fermentowanych przetworach, takich jak jogurt, zsiadłe mleko czy kefir. Jeśli jednak nie mamy możliwości zakupu takiego świeżego mleka, lepiej zrezygnować w ogóle z jego spożywania i zastąpić je zdrowszymi alternatywami, np. mlekiem owsianym, migdałowym, kokosowym lub konopnym.
Nie trzeba zażywać inhibitorów H+, antagonistów receptora H2 i innych środków podnoszących pH w żołądku, to węglan wapnia rozpuści się w kwasie soku żołądkowego wg reakcji: 2 HCl + CACO3 = CACl2 + H2O + CO2