Wszyscy kochamy lato za dobrą pogodę i za dużą ilość promieni słonecznych. Gdy dni stają się cieplejsze i dłuższe to najczęściej także i moskity wychodzą na świat. Co roku komary mogą zarazić różnymi chorobami miliony ludzi. Chociaż komary są naprawdę małe to za to bardzo szkodliwe dla ludzi. Ich ugryzienia mogą powodować wiele ciężkich chorób, w tym nawet boreliozę, o czym mało kto wie.
Istnieje bardzo prosty sposób by ograniczyć, ba, nawet wyeliminować komary na naszej posesji. Wystarczy plastikowa butelka pułapka i odpowiednia w niej ciecz. Płyn z pułapki zachowuje swoje właściwości przez około 2 tygodnie, a po tym czasie może być z łatwością wymieniony. Dla zwiększenia skuteczności, takich pułapek można rozstawić kilka wokół domu lub na parapetach przy otwartych oknach.
Niezbędne rzeczy do pułapki:
- 1 szklanka wody
- ¼ szklanki brązowego cukru
- ok. 10 dag świeżych drożdży
- 1 plastikowa butelka 1 ½ litra
Przygotowanie:
- Butelkę przetnij na pół.
- Wymieszaj cukier z ciepłą wodą. Ostudź ciecz i przelej do dolnej części butelki.
- Dodaj drożdże. Nie ma potrzeby ich dokładnie mieszać. Drożdże wytwarzają dwutlenek węgla, który przyciąga komary.
- Górną część butelki wkładamy do dolnej, robiąc coś w rodzaju lejka.
- Owiń butelkę czarnym materiałem lub kartką, ewentualnie pomaluj na czarno.
Pamiętaj o stałej kontroli roztworu!!!
Duża ilość krzewów, stojącej wody i wysoka temperatura sprzyjają rozmnażaniu się komarów. Prawdą jest, że tylko samice komarów gryzą ludzi, gdyż potrzebują krwi do zainicjowania procesy składania jaj.
Komary silnie przyciąga emisja dwutlenku węgla. Potrafią podążać jego szlakiem z nadzieją, że na końcu znajdą świeży posiłek w postaci ciepłej krwi.
Kluczem do naszego sukcesu jest mieszanina cukru, wody i drożdży, która powoduje wydzielanie się dwutlenku węgla, który jest naszym kluczem do sukcesu. Komary wabione jego zapachem wpadają w naszą pułapkę i nie mają możliwości wydobycia się z niej. Dodatkowo kolor czarny działa wabiąco na te małe uciążliwe kąsacze.