Ostatnio sporo czasu poświęcaliśmy rozmowom, na które Jerzy Zięba był zapraszany na przestrzeni ostatniego roku – było o czym pisać, wszak poziom tych programów sprowadzał się do jednego: do udowodnienia tezy, że Jerzy Zięba niebezpiecznym szarlatanem jest.
Zarówno to co zostało wyemitowane przeszło rok temu w TVN jak też ostatni popis redaktor Gozdyry w stacji Polsat to kanony tego jak prowadzić pseudo-dziennikarstwo, którego jedynym celem jest udowodnienie, że rozmówca jest idiotą. Pisałem także i o tym, że jest to doskonała nauczka na przyszłość, by udziału w takich programach po prostu odmawiać. Na tle tych dwóch powyższych przykładów debata z lekarzami, która odbyła się 21 marca br. w radio Katowice jawi się jako szczyt elokwencji i kulturalnej dyskusji.
Okazuje się, że jednak można inaczej. Można prowadzić rozmowę nie przerywając rozmówcy co 5 sekund i pomimo pewnej różnicy zdań można się wzajemnie szanować. Taki dobry przykład dała w rozmowie z Jerzym Ziębą redaktor TV Republika – Jolanta Rostkowska. Rozmowa poświęcona nawodnieniu organizmu oczywiście zahaczyła o kwestie fundamentalne, ale w sposób taki jaki właśnie powinniśmy rozmawiać o medycynie, czyli znaleźć kompromis.
Brawo TV Republika za tę rozmowę, brawo red. Rostkowska, oby więcej takich rozmów. Warto obejrzeć: