Z uwagi na fakt, że sam zmagam się z boreliozą postanowiłem podzielić się z Wami informacją na temat jakie zioła piję codziennie, jak sobie radzą i oczywiście jak smakują – choć to akurat nie jest najważniejsze.
Do picia ziół w przypadku boreliozy przekonałem się po przeczytaniu mnóstwa opisów w internecie, a także zainspirowałem się wpisem i historią Basi Pasek – prezenterki i blogerki, także chorej na boreliozę, o czym pisaliśmy w tym artykule.
Tak więc moja mocna trójka na boreliozę składa się z następujących pozycji:
- Szczeć
- Czystek
- Rdest japoński
Ale tę trójkę można wesprzeć czwartym, bardzo ciekawym suplementem, o czym opowiem na koniec.
Szczeć pospolita
Szczeć pospolita – kolczaste jajo, występuje w Europie, Azji Zachodniej i w Afryce. Używa się zarówno korzenia jak i liści. Posiada właściwości bakteriobójcze, przeciwzapalne, przeciwreumatyczne oraz działa przeciwbólowo. Ponadto wzmacnia kości i ścięgna, ma działanie łagodzące dla nerek i wątroby. Polecana jest także przy chorobach połączonych z dużą utratą wagi.
Szczeć pospolita Sekretu Zakonnika występuje w formie herbatki ekspresowej, wzbogaconej o dziką różę, aronię, kozieradkę, hibiskus oraz pokrzywę. Należy ją zaparzać przez 5 minut. Po tym czasie uzyskujemy intensywnie czerwony napój o zapachu hibiskusa z delikatną goryczką w smaku. Mi osobiście niełatwo przechodzi przez gardło, może dla tego, że nie lubię ani hibiskusa ani bardzo gorzkiego smaku – ale co by nie mówić, warto się przemóc i wypijać ją – wiele osób poleca picie szczeci i opisuje pozytywne rezultaty po jej dłuższym stosowaniu. Jak także mogę potwierdzić, że czuję się dobrze po jej wypiciu.
Szczeć po zaparzeniu ma piękny burgundowy kolor – nie wiem czy udało mi się to uchwycić na zdjęciu poniżej:
W opakowaniu jest 80g, niby niewiele, ale do jednego zaparzenia wystarczy łyżeczka szczeci, którą dobie po przelaniu do szklanki odcedzam. Jest w przystępnej cenie – niecałe 15zł. Aktualnie wypijam jedną herbatkę dziennie, więc nie wychodzi drogo. Taką szczeć możecie kupić sobie tutaj.
Czystek
Czystek – cistus incanus , to zioło, któremu są przypisywane niezwykłe właściwości lecznicze a to wszystko za sprawą polifenoli, których jest bogatym żródłem. Polifenole mają silne działanie antyoksydacyjne, wspierają układ immunologiczny, usuwają wolne rodniki i zapobiegają uszkodzeniom komórek DNA.
W przypadku boreliozy to klasyka gatunku, polecana przez wszystkich – sam piję kilka kubków dziennie, także Basia Pasek na swoim wpisie potwierdza jego picie w duuuużych ilościach.
Czystek posiada silne właściwości antybiotyczne, przeciwzapalne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne. Wspomaga leczenie grypy, chorób nowotworowych, zmniejsza reakcje alergiczne, hamuje rozwój wirusa opryszczki i półpaśca a także boreliozy. Olejki eteryczne z czystka hamują wzrost bakterii Borrelia burgdorferi, która jest odpowiedzialna za rozwój boreliozy.
Czystek w smaku jest naprawdę ok – bez problemu da się go wypić. Zdecydowałem się na postać taką jak na załączonym obrazku – czyli sypkich ziół do zaparzania. Do złudzenia przypomina dobrze nam znany majeranek. Można nabyć opakowania o różnej pojemności, ja posiadam torbę 500g z wygodnym zamykaniem uniemożliwiającym wysypanie się zawartości. Naturalnie czystek możecie teraz kupić niemal wszędzie (chwilowa moda), także w super-markecie. Ja jednak nie do końca mam zaufanie do produktów pochodzenia marketowego, może dlatego, że dobrze wiem, że przy sprzedaży do marketów liczy się tylko jedno – NISKA CENA. A to często negatywnie wpływa na jakość produktu. Używam więc tego, ze sklepu z produktami medycyny naturalnej, 150g opakowanie jest naprawdę niedrogie, bo kosztuje niecałe 11zł, a starcza na całkiem długo.
Jak już wspomniałem, osobiście piję czystka trzy razy dziennie w ulubionym kubku, do której wsypuję łyżeczkę suszu, zalewam gorącą wodą i zaparzam 5 min pod przykryciem. Taki napój smakuje wyśmienicie zamiast kawy do śniadania, ma delikatny, jasny kolor i bardzo łagodny, neutralny smak. Jest także lubiany przez dzieci. Jak ktoś lubi słodkie herbatki, śmiało można dodać odrobinę miodu.
Rdest japoński
Rdest japoński – ekstrakt uzyskany z korzenia rośliny Rdestu japońskiego. Stymuluje i moduluje układ immunologiczny oraz wykazuje działanie przeciwzapalne, jest źródłem resweratrolu, który stymuluje mikrokrążenie. Roślina ta, zawiera liczne substancje aktywne wykazujące działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne wobec krętków boreliozy. Składniki Polygonum cuspidatum mają zdolność przekraczania bariery krew-mózg oraz wywierają wpływ na ośrodkowy układ nerwowy, gdzie działają przeciw drobnoustrojom, przeciwzapalnie oraz w sposób swoisty chronią mózg przed pozapalnymi uszkodzeniami, endotoksynami mikrobiologicznymi i bakteryjnymi infekcjami. Ponadto rdest ułatwia krążenie krwi, szczególnie w stawach, mózgu, oczach, sercu i skórze. Ta właściwość czyni tę roślinę szczególnie użyteczną w boreliozie, ponieważ ułatwia napływ krwi do miejsc, które są trudne do osiągnięcia przez środki zabijające krętki. Działa w sposób synergistyczny z farmaceutykami i ziołami, ułatwiając im wniknięcie do tych trudnych do osiągnięcia miejsc.
Resveratrol polskiej firmy Progress Labs należy przyjmować raz dziennie. Ja zażywam go przed snem popijając niewielką ilością wody. Trudno wypowiadać się o jego smaku czy zapachu, gdyż proszek jest szczelnie zamknięty w kapsułkach. Wielkość, kształt i otoczka kapsułki są łatwe w przełykaniu.
Rdest znajduje się na liście ziół obowiązkowych w terapii Buhnera – więcej o jego metodach, które pomogły już wielu ludziom możecie przeczytać tutaj. Można także zakupić książkę pt. “Pokonać Boreliozę” – jest dostępna w języku polskim.
Ale to nie wszystko… zwróć uwagę na P3-MS
Mocną trójkę na boreliozę warto przekształcić w czwórkę dodając do tego probiominerał PBM, który nazywa się P3-MS i wykazuje bardzo silną odpowiedź na krętki borelii. P3-MS wykazuje także właściwości oczyszczające z metali ciężkich, oraz toksyn środowiskowych jak np. glifosat – a one stanową bardzo często pożywkę dla wszelkiej maści patogenów, w tym wirusów.
Całość takiego zestawu stosowana regularnie + właściwe odżywianie + Biorezonans daje szansę na poprawę samopoczucia, które jak wszyscy chory na boreliozę doskonale wiedzą, może być wyjątkowo paskudne.
Jeśli chcesz poczytać więcej o probiominerałach odsyłam Cię do tego bezpłatnego cyklu wiedzy.
Suplementy to nie wszystko
Pamiętaj jednak, że suplementy to nie wszystko, by osiągnąć sukces. Tutaj potrzebnych jest wiele działań, do których mógłby zaliczyć już tradycyjnie dietę, pozbawioną przede wszystkim cukrów, pszenicy i nabiału. Pisząc cukrów mam na myśli te przetworzone, niekoniecznie te z owoców.
Dalszy element, który warto rozważyć to biorezonans. Należy wybrać dobrego specjalistę, który dokładnie wypyta Cię o objawy, zwróci uwagę na koinfekcje, przygotuje odpowiednią ścieżkę działania. Jak wybrać dobry gabinet? Odsyłam Cię do webinaru “Biorezonans – Fakty i Mity”, który odbył się na naszym kanale YouTube’owym.
Wreszcie jeden z ostatnich elementów, o którym warto pomyśleć to sauna na podczerwień. Na podczerwień, nie taka do opalania się. Ja sobie taką saunę zakupiłem do domu i korzystałem z niej często, obecnie około raz na tydzień. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na taki zakup to można skorzystać z ofert gabinetów, które udostępniają je na minuty. Pamiętaj jednak, że najlepiej po takim seansie w saunie, który trwa 20-30 minut, w zależności kto jak znosi temperaturę 50-60 stopni, koniecznie wziąć prysznic i wszystkie toksyny który wyszły przez pory zmyć z siebie, by ponownie się nie wsiąknęły przez skórę!
Cały zestaw
Wszystkie opisane powyżej suplementy można sobie zakupić osobno w sklepie z artykułami z polecenia, czyli Polaku, lecz się sam!, ale można też razem jako 2 zestawy i wtedy jest trochę taniej:
- Zestaw 1, czyli szczeć, czystek i resveratol
- Zestaw 2, czyli szczeć, czystek i resveratol + Probiominerał P3-MS
Ja neuroboreliozę leczę olejkami eterycznymi. Stosuję około 20 różnych olejków. Najważniejsze olejki w leczeniu boreliozy to: olejek cynamonowy, olejek neroli oraz olejek piołunowy.
Wystarczy antybiotyk
Antybiotyk zabije tylko wolne krętki. Nie wniknie do komorek nerwowych, nie usunie form przetrwalnikowych. Antybiotykiem nic nie zrobisz ze “starą”, kilkuletnią borreliozą. Joalis Spirobor+ lymfatex i VelienDren to podstawowy zestaw. Znam osobę, która po 2 latach przesiadła sie z wózka inw. do samochodu i zrobiła prawko. Z Borelią jest o tyle ciężko, że zazwyczaj są koinfekcje. Kleszcz kieruje się zapachem i atakuje głównie osoby o osłabionym układzie odpornościowym, noszący w sobie już inną infekcję, np pasożyty jelitowe lub chlamydie. Trzeba jedno i drugie zwalczyć, by był skutek widoczny
Franek , jak dlugo te preparaty stosowales i jakie symptomy boreliozy miales? Czyli jakie koinfecje miales? Ja mam 20 – 30 uderzen goraca na dobe z palpitacjami , potami a potym zimna. Czy ty tez miales te symptomy. Inne symptomy boreliozy mi juz odeszly tylko niski poziom energii, zaparcia i te uderzenia mi pozostaly. Uzywam zapper 18 miesiecy i rozne ziola plus probiotyki i dieta. Serdecznie dziekuje z gory za odpowiedz. Jolanta.
Poddoba mi się Twoja KURACJA>
ED ED
Zaraz po ugryzieniu tak wystarczy antybiotyk ale przy starej infekcji juz kilka antybiotyków i to na kilka miesiący a nawet lat . Nie pisz ze wystarczy antybiotyk bo to za mało . To bardzo ciężka i poważna choroba która ciagle sie bagatelizuje !!!
U mnie wykryto borelioze po 17stu latach,całą serię zastrzyków wzięłam i
jest nie wyleczony.
Zaakceptowała się taka jaka jestem tzn z nie wyleczony borelioza i dolegliwościami z tym związane.
Nie miałam pojęcia i nie wierzyłam w ziołowe leczenie borelioza.
Pytanie moje brzmi….
W maju będę w Polsce i chciałabym zrobić termin u Pana Łukasza na rozmowę o mojej chorobie i dopiero zioła kupić. ….czy jest to możliwe?
Ptosze odpowiedz na. stanikap@gmx.de
hahahha powodzenia 🙂 i czekaj na nawrót 😉
antybiotyk? Owszem. Ale poczekaj trochę a bakterie boreliozy lub jej różne odmiany wkrótce się uaktywnią.
Niestety antybiotyk pogarsza sprawę. W Polsce jest wybitny autorytet w tej dziedzinie Pani dr nauk medycznych Maria Bortel – Badura. Prowadzi 3 kliniki leczące tę chorobę. O ile wiem, jest jedynym specjalistą tej klasy w Polsce. Pani Badura twierdzi, że antybiotyk może spowodować, że krętek bolerii przejdzie w mniej dostępne miejsce dla leczenia (jak mózg), lub utworzy cysty w mięśniach lub naczyniach krwionośnych. Tak więc antybiotyk odpada. Niestety czystek w herbatce też odpada. Niemcy przeprowadzili badania w tym kierunku. Wyciąg z czystka w postaci naparu, lub wywaru działa w 30%. Jedyna możliwość to wyciąg alkoholowy lub olejowy. W Polsce jest produkowany lek (właściwie to suplement diety), który z tego co wiem, jest rekomendowany przez panią doktor Badurę.
A wywiad na ten temat jest na YT pod adresem:
https://www.youtube.com/watch?v=1Wg13wJtxzY
Co Pan za bzdury nam tu opowiada? Po 1 Boreliss to nie jest lek tylko suplement, a po 2 nie jedyny, ponieważ istnieje masa ziół na rynku stosowanych przy boreliozie. A boreliss pro to tylko zlepek kilku ziół. Skład ma dobry ale ilości ziół są bardzo małe. Wg mnie lepiej kupić każde ziółko osobne i wychodzi dużo taniej.
Czy ktokolwiek z Was zainteresował się MMS-em
i DMSO? To jest najbardziej rewelacyjna walka z wieloma niby nieuleczalnymi chorobami
w tym i boleriozą. Polecam
b. słuszny kierunek, niestety ,,zabity ” przez koncerny farmaceutyczne które zwalczają wszystko co koliduje z ich interesami. Osobiście stosuję srebro koloidalne (póki jeszcze jest dostępne). Ziół wobec krętka nie używam, czystek – to bajki dla dzieci, jeśli ktoś zna się na ziołach i zbiera sam to raczej nasz rodzimy czyściec polski (dziko rosnący, podobno dużo skuteczniejszy od czystka który po drodze do nas traci wiele ze swej ..mocy”)Srebro koloidalne jest stosowane w celach leczniczych za Odrą – tam najwyraźniej Big Pharma et consortes nie mają takiego posłuchu jak u nas.
Norbert
Napisz, proszę, coś o tych olejkach. Jak je stosujesz? Ja je komponujesz? Z góry dzięki za info. Ew odeślij mnie na jakąś stronę. Z góry dzięki
również leczę się olejkami i potwierdzam, działa!
Witam czy moge prosić o nazwę olejków jakie stosujesz i gdzie mozna kupic.
Dużo olejków etetycznych na runku to oszukane produkty! Zastanówcie się jak np. olejek melisowy może kosztować kilka złoty za np. 10ml??? Wyobraźcie sobie ile potrzebaby liści melisy aby taką ilość olejku otrzymać…. 3-5zł kosztuje 20 torebek do zaparzenia ile z tego otrzymamy olejku gdyby to były nie suszone liscie tylko swieze? może 1 kroplelke??? Szukałem olejku z gałki muszkatowólej i w polskim interncie nie znalazłem do kupienia prawdziwego. Po prawdziwym olejku etetycznym z gałki muszkatołowej człowiek robi się nacpany tak jak po zjedzeniu kilku orzechów gałki a po tych tanich olejekach z gałki człowiek nic nie czuje. Bo są oszukane. Ponoćten działa http://essentialoils.co.za/essential-oils/nutmeg.htm znajdziecie mi w polsce olejek z gałi po którym człowiek robi się naćopany tzn. olejek jest prawdziwyt i nie oszukany….. A jakie oelejki na borelioze to nie wiem. Moze olejki z ziół którymi leczy sie borelioze.
i pomogło?
Rozumiem, że te zioła to wsparcie leczenia i poza nimi jest antybiotyk?
Stosowalam te ziola plus protokol Buchnera itd .. nic nie pomoglo dopiero medycyna chinska a konkretnie ziola postawily mnie na nogi, antybiotyki nie wylecza bolrleriozy nawet sam lekarz minje odradzil ale tondlugi temat, kretki boleri sa bardzo sprytne kiedy wyczuj wrogakamufluja sie w zdrowej komorce
A możesz coś więcej napisać o tych chińskich ziołach? To ciekawe.
Te zioła rosną też w mojej okolicy,zbieram na własny użytek. Mieszkam w ekologicznej okolicy.Wierzę w moc ziół.
Dominik, borelia uodparnia się na antybiotyki, a ty tracisz cenną walczącą o ciebie florę bakteryjną.
Lepsze zioła
Aga, jakie to słabe, że piszesz tylko o tym, co się nie udało. Nie lubisz się dzielić?
Leczyłaś sięwedług metody IDSA czy ILADS? stosowałaś metronidazol albo tynidazol + inne antybiotyki? Monoterapia antybiotykowa jest ponoćskuteczna tylko na samym początku tzn. gdy infekcja jest świeża czy na etapie rumienia wędrującego , jeśli borelioza jest stara to jak jeden antybiotyk ma pomóc jeśli nie stosuje sie np. metronidazolu czy tynidazolu na zniszczenie cyst czyli form przetrwalnikowych berelii. To przecież przy helikobakterze stosuje sie 2 antybiotyki a dlaczego przy boreliozie mialby 1 wystarczyc??
Ja na moją boleriozę zastosowałem KAMBO, czyli wydzielinę z amazońskiej żaby i zadziałało! Chorowałem przez 2-3 lata (a może i dłużej), gdzie leczenie pochłonęło wszystkie możliwe oszczędności, urlopy oraz karierę. Nie leczyłem się antybiotykami tylko 2 tygodniowym turnusem według Dąbrowskiej, ziołami od zielarki Różańskiego oraz biorezonansem oraz sesjami ustawień rodzinnych. (poprawa była na parę miesięcy, a później borelioza wracała z dwukrotnie większą siłą).
Pierwsze sesję z KAMBO były ciężkie – oddziaływały na krótko: 1-2 dni czasu, stopniowo poprawa utrzymywała się dłużej do 1 tygodnia. A później dobre samopoczucie wróciło na stałe.
Uzdrowienie przyszło wtedy gdy poddałem się chorobie, aby poprowadziła do wewnętrznej zmiany/przemiany (tu trzeba było popracować z stosunkiem do wydarzeń przeszłości zamienić ocenę z negatywnej na pozytywną, a dręczycielom odpuścić i podziękować). Proszę podchodźcie z dystansem do tych, którzy twierdzą, że pokonali/wygrali z chorobą. Polecam w Polsce jedną osobę która się tym zajmuje Konrad (Kambo Cura)
To bardzo ciekawe co piszesz. A powiedz jeszcze jakie miałeś pierwsze nastawienie do Kambo Cury – jest to bądź co bądź dosyć egzotyczne jak na nasze warunki. Jakie miałeś obawy przed pierwszym zabiegiem?
Rafał, ile przeprowadziłeś sesji Kambo, aby mieć taki efekt? Wybieram się na rytuał Kambo za 2 tygodnie, boję się trochę, ale bardzo chcę… Również od kilku ładnych lat choruję na boreliozę, ale aktualnie utknęłam z leczeniem..
Witam! Dziękuję za informacje. O ile to możliwe b uprzejmie proszę?zębów kontakt do tej osoby. I jeszcze 1 pytanie – jakie miał Pan objawy? Jeśli mogę wiedzieć. Syn ma źle wyniki western blond i różne nastroje jakby inna czasem osobowość b pobudzona a czasem brutalna. Po kilku min się uspokaja. Na początku mówił o tym że ktoś na niego tak działa siły psychotroniczne itp. proszę o info Z poważaniem i Życzę Zdrowia . Jagoda qsta-qsta@wp.pl
Polska firma Duo Life ma suplement który leczy boreliozę Borelis Pro, trzeba przyjmować ok. 6 m-cy.
borelis pro to nic innego tylko marna kopia protokolu Buhnera w znikomych ilosciach i nieadekwatnej cenie- marna reklama
Nabijanie kasy na chorych :/
Co do czystka to cistus incansus ma na pewno wiele wspaniałych właściwości, ale z lektury którą odrobiłem to cistus kreteński (szary) jest tym, który posiada najmocniejsze właściwości przeciwbakteryjne. Mogę się mylić więc proszę do samodzielnego zgłębienia tematu. Zdrówka !
Boreliozy się nie leczy bo jest nieuleczalna i zostaje z nami na całe życie. Można natomiast leczyć jej objawy. Zapalenie stawów, zapalenie opon mózgu, rwa kulszowa.
Szczeć aby miała działanie trzeba pić korzeń( nie mielony) na alkoholu lub spirytusie.
Zamiast suplementów z nieadekwatną ceną do ich składu i działania lepiej zainteresować się miodem manuka, olejkiem z oregano (100%), olejem konopnym RSO albo CBD, sokiem z aloesu, witaminą C-lewoskrętną,
Trochę mnie śmieszy jak Pan pisze, że pije Pan szczeć w saszetkach 🙂 A czystek można pić maksymalnie 3 miesiące i to 1 łyżeczka na filiżankę i zalewamy to samo 2x dziennie. No i czystek dobry. Nie mielony tylko cięty. A Pan pije mielony 🙂
nie osmieszaj sie czlowieku, ze jest niewyleczalna
mam ludzi, ktorzy wyszli z tej choroby za pomocą prądów i preparatów m. in joalis i boreliss pro
jak ktos mi pisze ze nieuleczalna to mi sie smiac chce z jego poziomu wiedzy na ten temat
to sa baktoerie , ktore mozna zabic 🙂
to co zrobily to juz nie cofniersz, ale je wybic sie da i to bardzo szybko
TY, lubię takie podejście. Mam hashimoto i też to świństwo wyleczę
Czy jest tutaj jakiś Admin i mógłby powyrzucać ten chamski spam typu: Duo Life, BorelisPro etc.?
juz ci uwierzylam ale doczytalam o boreliss pro-moze te osoby nie mialy jednak boreliozy
borelioza stara,nigdy nie leczona nie jest wyleczalna w 100% a zaleczalna,leczy sie az ustapia objawy i pare miesiecy dluzej,a pozniej dba o wysoki poziom odpornosci i raz do roku bierze albo profilaktycznie antybiotyk albo caly jakis jeden protokul ziolowy
smiac to mi sie chce z tych antyreklam
Bardzo szybko???? Ty się nie ośmieszaj. Ja mam borelioze od prawie 20 lat. Intensywnie ją leczę różnymi ziołami od kilku lat. Ciągle ją mam, jakoś nie zniknęła. Te prądy może skuteczne, ale drogie i zwykły śmiertelnik nie może sobie na nie pozwolić.
Borelioza we wczesnym stadium jest uleczalna. Antybiotykoterapia w połączeniu z dietą: zero cukru, zero mąki pszennej, zero mleka krowiego. Najpierw bezwzględnie usunąć trzeba pasożyty. Dodatkowo vit. D3, vit. z grupy b, cynk, wyciąg ze skórek winogron, (jovesto, dynid, aerius – obojętnie co), symbiotyki. Zioła wprowadzamy dopiero po zakończeniu antybiotyku.
Moje dziecko w wieku 3 lat zostało ukaszone przez komara. Ugryzienie n8e bylo jskies szczegolnie charakterystyczne ale dlugo sie goiło. Zorientowałam się po kilku tygodniach że z małą jest coś nie tak. Okazało się ze jednak ma borelie. Leczylam ją podając szczeć w płynie która kupowałam w Niemczech do tego Zeolit. Po trzech miesiącach nie było śladu po boteliach. Ja z kolei zachorowałam rok pózniej nie pamiętam ugryzienia n8e mała żadnego śladu praktycznie a już z pewnością nie ugryźć mnie kleszcz, najprawdopodobniej komar. Stosowałam również szczeć, rdest, zeolit i czystek. Po kilku miesiącach zdrowa.
Można prosić o nazwele tego preparatu szczeć w płynie? Prowadził Pani ktoś te boreliozę dziecka? Mam też chore dziecko proszę o więcej szczegolow
też prosze o informację jak prowadzić dziecko i najlepiej namiar kto to moze zrobić
Leczyłam córkę w Vega Medice w Warszawie u Pani Eli. Preparatami Joalis dobranymi do miejsc w organizmie gdzie umiejscowiło się ognisko. Świetne rezultaty, po boreliozie nie ma śladu. Gorąco polecam tą metodę.
A w jakim wieku corka? I czy to juz byla borelioza chroniczna czy dosyc ‘swieza’?
Ja również leczę nawracającą boreliozę preparatami Joalis.
Leczenie moje będzie trwało rok, a jestem po drugim miesiącu leczenia. Jak na razie wszystko przebiega dobrze.
Wyleczyłem boleriozę niejonowym nano-srebrem koloidalnym Ag 250 firmy Pro Aktiv. Dodatkowo brałem preparat na bazie brzozy firmy Sylveco. Pozbyłem się tego szybko choć zapominałem codziennie przyjmować. Czystka piję od niedawna jako herbatę po prostu 🙂
tak, a pozniej te srebro odklada sie w płucach, powodzenia
Nie odłoży się, bo do tego trzeba zażywać kwas Alfa Liponowy 2 x dziennie po 300 mg. On usuwa z organizmu metale ciężkie i toksyny.
wolne żarty. Za takie wpis na grupach facebookowych poświęconych boreliozie dostaje się bana.
Cieszę się, że napisał tutaj autorytet w kwestii leczenia naturalnego.
Wywalcie są ten cały SPAM!
widze ze duzo tu sepow ktorzy reklamuja swoje produkty “zdrowotne ” na borelioze
Proponuję wlewy dożylnie z WITAMINY C
@Maciej
działają wlewy?
Pozdrawiam
UWAGA: Artykuł poleca stosowanie szczeci jako jednego z ziół w leczeniu boreliozy – i owszem szczeć sukiennicza [inaczej szczeć barwierska łac.: Dipsacus sativus (L.) Honck] jest rośliną stosowaną w leczeniu tej choroby. Właściwości antybiotyczne w działaniu na krętki (wówczas krętka kiły) odkryli Indianie i z powodzeniem leczyli kiłę już wtedy, gdy w Europie dziesiątkowała chorych w obliczu braku skutecznej metody walki z tą chorobą. Jako, że krętki kiły i krętki borelii są podobne w swojej patogenezie, znany etnobotanik dr Wolf-Dieter Storl zajmujący się badaniami nad substancjami czynnymi w roślinach stosowanych przez medycynę naturalną po zachorowaniu na boreliozę postanowił sprwdzić działanie szczeci sukienniczej na krętki borelii. jego znana już na świecie metoda leczenia bez antybiotyków boreliozy przy zastosowaniu m.in. szczeci sukienniczej została opisana w jego książce “Naturalne metody leczenia boreliozy”. Zastosowałam ja z powodzeniem u siebie (neuroborelioza). Z tego co sprawdzałam w literaturze (jestem z wykształcenia doktorem botaniki) skład i właściwości szczeci sukienniczej niestety nie są charakterystyczne dla znanej nam z naszego klimatu szczeci pospolitej Dipsacus fullonum, in. D. sylvestris). Jesli ktoś zamierza poważnie traktować swoje leczenie przy pomocy ziół i z użyciem szczeci – polecam książkę i sposób przygotowania ekstraktu i nalewki ze szczeci sukienniczej w sposób, który pozwoli zastosować tę roślinę jako lek zamiast kuracji antybiotykowej. Mam poważne wątpliwości czy herbatka ziołowa z innego gatunku tj. szczeci pospolitej i to w naparze i w rozcieńczeniu wynikającym z towarzystwa kilku innych roślin zadziała właściwie (choć pewnie nie zaszkodzi, ale nie o to przecież chodzi chorym poszukującym skutecznej terapii…). Życzę zdrowia!
Witam serdecznie wszystkich wypowiadających się na temat stosowania ziół.Ja również choruję na boreliozę i stosuję dokładnie wymienione zioła.Jednak słyszałam różne opinie na temat dłuższego stosowania rdestu czy szczeci.Czystek ponoć można pić nie robiąc przerw a pozostałe zioła należy pić ostrożnie i należy robić przerwy bo mogą działać ujemnie na wątrobę.Nie wiem ile w tym prawdy ale przyznam ,że był u mnie moment kiedy zaczęła pobolewać mnie wątroba i odstawiłam zioła zostawiając tylko czystek.Nie wiem czy zrobiłam dobrze.teraz czuję się gorzej i powróciły bóle kości ,mięśni jak było poprzednio.Nie wiem czy powinnam powrócić do wszystkich ziół i pić normalnie bez przerw.Bardzo proszę o poradę.Będę wdzięczna bo martwię się.
Po pierwsze, wątroba nie boli. Czy to na pewno wątroba dowiesz się robiąc próbę wątrobowa. Tak więc zrób badanie, a potem będziesz wiedzieć czy dalej brać czy nie.
Witam . Też choruje na bolerioze i to wieeele lat . I i prawie każdy w mojej rodzinie prawdopodobnie to dziedziczne po mamie która miała. Nie jestem pewna czy zabija nas bolerioza czy coś jeszcze ale pierwsze objawy rwanie nóg rąk miałam już pod koniec podstawówki. Teraz mam prawie 20 lat z trudem skończyłam szkołę przeszłam wiele dróg leczenia i szczerze nie wierzę już w nic. Miałam antybiotyki terapie pulsacyjna w Warszawie bo była opinia ze bez antybiotyku nie da się jej wyleczyć brałam rok zależało mi bo miałam mieć maturę. Przerwalam bez większych rezultatów z wyniszczonym żołądkiem . Potem rok bioprądów które podobno nawet ludzi z wózka podnosily chorych na bolerioze. Też przerwalam teraz od pół roku biore naturalne suplementy sunshine które miały wzmocnić organiz A tym samym sam miał sobie z nią poradzić. W między czasie też dużo piłam czystka koło 3 miesiące z przerwą więc wyszło z pół roku ale też się podobno odkłada i nieco zanieczyszcza oganizm dlatego przestałam. Więc cóż metody które miałam podobno innym pomagają w mniejszym lub większym stopniu na mnie i moja rodzinę nie działa już nic dodam że ja nie pamiętam urodzenia kleszcza ale podobno nie tylko on porzenosi boreliozę i ogólnie ja w domu jestem w najgorszym stanie nie mogę iść do pracy bo mogę normalnie funkcjonowac z dnia na dzień jest gorzej a wszędzie jest ze my to dziwny i trudny przypadek choć zawsze dają nadzieję A jeszcze siostrę mam w takim stanie że już nie myśli racjonalnie nie chce jeść spać myć się słuchać itp. Była w szpitalu ale nic nie pomogło trwa to już ponad pół roku ten najjgorszy stan .
Czy stosowałaś Joalisy?
Zadbaj o oczyszczenie duszy, a nie tylko ciała.
Dodam że też odstawialam cukier mleko mąkę chleb to czym najbardziej się karmi bolerioza zrobiłam to już ze 2 lata temu ogólnie prowadzę bardzo zdrowy tryb życia wszystko swoje unikam przetworzonych rzeczy najwięcej jest warzyw mięsa kaszę kartofle owoce itp. Kiszonki .Nie jadam słodyczy.
muchy końskie też przenoszą czego ja jestem dowodem
Mika wejdż na grupę Borelioza i inne choroby odkleszczowe na Facebooku, tam Ci poradzą i pokierują.
milka chce ci pomóc podaj adres e-mail
Witaj w klubie ! Przypadkowo natrafiłam na opinie o leczeniu boleriozy.Chętnie więc skorzystam z Twoich bezcennych rad ! Ja jeszcze cierpię na wieloletnie wirusowe zapalenie wątroby typu B.
Mój e-mail ; ula.bieniek58gmail.com
Serdecznie pozdrawiam
w sumie efekt placebo jest udowodniony 😉
gdzie kupic rdest japosnki i szczec ? i ile kosztuja
Półtora roku temu miałem kleszcza, który zaraził mnie boreliozą i miałem rumień. Próbowałem czystka oraz szczeć i srebro koloidalne bez efektów. Dopiero gdy zmieniłem dietę na wegetariańską i zacząłem stosować rdest japoński to borelioza zaczęła się wycofywać i po czterech miesiącach picia rdestu wszystkie objawy ustąpiły. Czuje się dzisiaj bardzo dobrze i zapomniałem jak bardzo cierpiałem gdy miałem boreliozę. Dotarłem do wiedzy że rdest japoński jest skuteczny na wszystkie odmiany boreliozy i najlepiej stosować go przez pół roku, ja się wyleczyłem po czterech miesiącach.
Leczyłem się już antybiotykami, ziołami, olejkami i nalewkami. Najskuteczniejsze według mnie są olejki eteryczne (czuć moc!).
ja jestem ciekawa jak diagnozujecie boreliozę, ponoć medycyna akademicka tego nie potrafi w 100%, a różne alternatywne testy, czy im wierzyć???Objawy boreliozy można podciągnąć pod wiele chrób, skąd ta pewność, że akurat borelioza?
Kochani wszystko byle nie antybiotyk !!! Jeśli lekarz przepisuje antybiotyk świadczy to o jego wielkim braku wiedzy i niekompetencji. Jest wiele innych naturalnych sposobów na boreliozę. Poza tym ten paskudny mikrob jest zabijany przez w miarę normalnie działający system odpornościowy człowieka. Jest niebezpieczny dopiero jak dogada się z candidą a ta jest wtedy gdy mamy nieszczelne jelita. Tak więc nie jest tu problemem sam borelioza lecz nasz sposób odżywiania a co za tym idzie stan systemu odpornościowego. Jeśli chodzi o starą postać boreliozy to Lufenurozn oraz lekarz, który powie jak się odżywiać a nie jakie antybiotyki przyjmować. Życzę dużo zdrowia.
Siema, ja jestem na etapie badania czy mam bolerioze i szukania ewentualnej pomocy w walce z tym dziadostwem.. zaczęło się w 2015 roku – wrzesień, ból lewej strony głowy, następnie zapalenie lewego ucha (dziwne jak na lato), no i taki jakby lekki paraliż lewej strony twarzy.. no i wiadomo pierwsze laryngolog, – antybiotyki, brałem chyba z 1,5 miesiąca. Jakoś wychodziłem już na prostą i pod koniec kuracji coś mi się dziwnego stało, zawroty głowy, wzdęcie żołądka i problemy z chodzeniem, na końcu drgawki – do szpitala. Tam coś podali – przeszło, ale jeszcze potem z parę tygodni chodziłem jak pijany. Nastąpiła poprawa, potem przyszła zima – coś mnie zawiało i znów problemy, w nocy zaczęło mi szumieć w uchu, zawroty głowy, pocenie.. znów laryngolog, – anytybiotyki… no i jakoś się wykaraskałem.. minęło już ponad rok od tego zdarzenia (w międzyczasie miałem problemy z żołądkiem), ale niestety pewne dziwne objawy mnie nie odpuszczają takie jak: pojawiła się dziwna nerwowość – zwłaszcza jak jestem w grupie ludzi, lekka nerwica, problemy z koncentracją, szum w uchu, problemy z równowagą, czasem taki zawirowania w głowie, dziwne uczucie jakby mi coś czoło ściskało, pocenie nóg, bóle kręgosłupa, problemy z czytaniem i pisaniem, problemy ze snem i suchość oczu, no i czasem coś mnie kłuje w kolanach, najbardziej mnie wkurza że przy sytuacjach stresowych i o dziwo po alkoholu pewne objawy się zwiększają .. poszłem z tym problemem do neurologa – diagnoza nerwica, i znów tabletki – afobam, i psychotropy,…. rzuciłem tym dziadostwem jak miałem coraz większe problemy z żołądkiem, a gastrolog powiedział żeby uważać na leki antydepresyjne, .. … miesiąc temu trafiłem na youtubie na filmy pewnego polaka o jego walce z boleriozą i neuroboleriozą, i o jego objawach które po części pokrywały się z moimi.. No to zrobiłem test Western Blot, w ubiegłym tygodniu odebrałem wyniki – negatywne,.. tylko że jeden pasek Boleria IGM p 39 był graniczny, i przeciwciała I gg 41 też podwyższone… no i teraz jestem w kropce, nie wiem co dalej.. czytałem że test Western Blot też nie jest miarodajny….. Od 2 dni pije czystek… teraz jestem w kropce i szukam jakiegoś fachowca:) jestem z okolic Nowego Targu.. Jakby ktoś miał jakąś rade dla mnie, ewentualnie jak leczyć to ziołami, czy dalszą diagnostykę proszę o pomoc> mój email to : andylab@poczta.fm .. Pozdrowienia i powodzenia w boju.. Cześć
To borelioza. Moge Ci to w ciemno powiedzieć. Western Blot bywa zawodny. W zależności od momentu, w którym zrobisz badania może wyjść ze masz a może wyjść ze nie masz. Polecam badania metodą wohla, ew. poznańskie centrum leczenia boreliozy. To co masz to borelioza + koinfekcje. Leczenie objawów nic tu na dłuższa metę nie pomoże.
Witam,
leczę się z przewlekłej boreliozy już rok. Polecam swój blog, gdzie opisuję metody, które próbowałem na własnej skórze (a kilka ich już było) i opisuję swoje spostrzeżenia. Można tam znaleźć trochę ciekawych informacji.
http://borelioza-moja-prywatna-wojna.blogspot.com/
Pozdrawiam.
IgM negatywny- forma uśpiona
Bóle w stawach i td- powikłanie borelii/ borelia niszczy kolagen w stawach
Jaki test jest najsilniejszy jeżeli nie WB?
Ja polecam przeczytać książke”Boski lekarz”Anthony Wiliam,Pisze w niej także o boreliozie i sposobie jej leczenia jak również o powiązaniu jej z wirusem Epsteina-Barr.
Choć bardzo dużo wiem o boreliozie to ta książka wniosła nową wiedzę praktycznątakże ,z która sie do tej pory nie zetknęłam.Oto cytat”W rzeczywistości ani kleszcze,ani pasożyty,ani bakterie nie powoduja boreliozy.Choroba ta ma podłoże wirusowe”.
Hej widać mnie?
To i ja coś Wam doradzę)) Mówię z autopsji i mam na myśli przewlekłą b. Bardzo szybko pomaga picie wody utlenionej (przyrządzonej z perhydrolu do celów spożywczych lub 1-2 krople perhydrolu do szklanki wody rano i wieczorem) Ale uwaga działa tam gdzie dopłynie krew. Wystarczająco na dużą poprawę za mało na całk. wyleczenie. Ale polecam to plus nalewki ziołowe robione samemu dla całkowitego wyleczenia. Zalać zioła spirytusem, schować w ciemne miejsce i poczekać 2 tygodnie. Ziół musi być pakiet. – ARTEMISIA ANNUA na borelioze i maralie pić gotowaną RADZI SOBIE Z KOINFEKCJAMI
– SMILAX GLABRA (SARSAPARILLA)
– CORTEX BERBERILIS RADICIS CZYLI KORA KORZENIA BERBERYSU VULGARE (POLSKI BERBERYS NIE SYBERYJSKI!) LIKWIDUJE BAKTERIE GRAM UJEMNE
DZIAŁA NA NEUROBORELIOZE ZAWIERA BERBERYNE
– ARCYDZIĘGIEL POLSKI (RODZINA ANGELICE) OBNIŻA STANY ZAPALNE, WZMACNIA TRZUSTKI I ŚLEDZIONY
– SZCZEĆ DZIAŁA LEKKO NA NEUROBORELIOZE, MOCNO NA BORELIOZE STAWOWĄ
– ANDROGRAPHIS NA NEUROBORELIOZE
– DETOKS PRZY BORELIOZIE USUWA NEUROTOKSYNY KWIAT NAWŁOCI (ODWADNIA I ODCIĄŻA NERKI) I SAUNA
Polecam też biorezonans bo jest skuteczny i daje pogląd na efekty leczenia ale to kosztuje.
Lubię to
“Rdestowiec”, jak już. Kopie sie go za darmo, polecam. Szczeć tak samo i można hodowac w ogrodku. Rdestowca hodowac nie radze, to agresywne i wredne bydle 😉 A czystek to ni pies ni wydra, jak ktos chce to jego sprawa, kazdy robi co uwaza 🙂
Rozsądnie! Bo poza 2-3 wpisami sam stek bzdur albo reklamy dla naiwnych. Mnie ten “rdest japoński” też drażnił. Kto piszę że rdest wpływa na odporność, to znaczy że się kompletnie nie zna
einstain, a masz może dokładnie rozpisane jak tą miksturę zrobić,, a może można ją kupić??? zioła bitnera też zawierają podobne zioła to może to zażywać..?? to coś mnie wykańcza, a antybiotyków się boję bo to strasznie rujnuje jelita.. chyba że nie będe miał wyjścia,,.. trzymajcie się bo mi już sił brakuje,,, znów wylądowałem na środkach uspakających.. neurolog jest przekonany że nerwica. a mi coś te objawy nie pasują, teraz w dodatku doszło że czasem stopy mnie dziwnie pięką… czasem serce dziwnie zabrzmi, i lekkie oszołomienie… gdzieś widziałem na necie że to ze stanów przyszło..
AGA
Piotr,
O jakim centrum w Poznaniu myślisz? polecasz konkretnego lekarza ? bo ja mam negatywne doświadczenia niestety…
Ludzie, boreliozę diagnozuje się zasadniczo na podstawie objawów, ale potwierdzeniem jest badanie krwie na przeciwciała. W świeżej boreliozie może się tak zdarzyć, że badanie nie wykaże przeciwciał, pomimo zakażenia, ale w przewlekłej aktywnej przeciwciała będą zawsze, bo krętki się rozmnażają i niszczą różne organy wewnętrzne, więc organizm się broni, wytwarzając przeciwciała. TRZEBA ZROBIĆ BADANIE KRWI. Żadne inne testy nie są wiarygodne. Antybiotyk jest zawsze potrzebny, tylko pytanie na jak długo oraz jaki. Na świecie działają stowarzyszenia ludzi chorych na boreliozę, które opisują różne terapie. Wszystkie oparte są na antybiotykach. We Francji zalecają nawet roczną kuracje antybiotykową. O boreliozie trzeba pamiętać całe życie, bo może powrócić po latach, więc przy dziwnych dolegliwościach należy powiedzieć o tym lekarzowi. Nikt nie może powiedzieć, że całkowicie wyleczył się z boreliozy. Zlikwidował jedynie objawy, może nawet na zawsze, ale choroba może wrócić. Pamiętajcie o tym. Zdrowia życzę
Zostałem pogryziony przez kleszcza 20 lat temu. Miałem wiele razy rumień wędrujący, tylko nie… wiedziałem co to jest. Dziś jako 35 letni facet jestem w trudnej sytuacji. Jestem chory na neuroboreliozę co potwierdziłem 11 razy bo nie mogłem uwierzyć, że to nie jest stwardnienie rozsiane jak mnie przekonywali przez 10 lat lekarze w szpitalu. Przez te 10 lat przyjąłem łącznie 32,5 l sterydów (Solumedrol), a przez 2 lata co drugi dzień brałem interferon (Rebif 44) czym bardzo mocno ugruntowałem pozycję borelii w moim organizmie. Od prawie 3 lat jeżdżę na wózku inwalidzkim. Mam także bardzo wiele innych problemów, tj. problemy z prawidłowym widzeniem, czasem nie widzę prawie wcale, moje ręce są osłabione, czasem tak bardzo, że pozostają je w nieruchomym zgięciu i trudno mi to zmienić, moje nogi nie funkcjonują, choć bardzo dokładnie je czuję, najczęściej odczuwam ogromny ból z nimi związany, bardzo często brakuje mi sił witalnych. Czasem nie mam ochoty nawet przenieść się z łóżka na wózek, w ciągu każdego dnia marzę o tym by dzień się skończył i żebym mógł położyć się spać, żeby zapomnieć o bólu i ułomnościach.
Mam dwie wspaniałe córki, moje małżeństwo właśnie się kończy bo żona już nie ma siły na moją chorobę. To one często pomagają mi przetrwać, ale nie są w stanie mnie uzdrowić.
Przez te 3 lata odsunąłem zupełnie medycynę konwencjonalną i nie chcę już do niej wracać. W niezorganizowany sposób próbowałem wielu różnych podejść medycyny niekonwencjonalnej. Nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów.
Czasami myślę o tym, że najlepsze co mogłoby mi się zdażyć to śmierć. Staram się szybko odsuwać tę myśl i walczę dalej. Z natury jestem optymistą i wierzę, że mogę wstać i znowu być zdrowy tylko trochę w tym się pogubiłem bo jak mogę być zdrowy nawet nie próbując wyzdrowieć w sposób prawidłowy? Mój stan zdrowia jest teraz bardzo trudny, może macie ochotę i koncepcję na to by mi pomóc.
Wszelkie pomysły bardzo proszę przesyłać na mój e mail, ponieważ nie jestem w stanie przglądąć komentarzy. Moja poczta to lukasz.bielerzewski@gmail.com
POWIEM TAK jak ktos ma przewlekla bolerioze to najpierw musi jednak wziasc METRONIZADOL i do tego 3-4 grupy antybiotykow !!! CALA KURACJA NIE WIECEJ JAK 3 MIESIACE ! A nawet 2 miesiace to juz bedzie oki ! dlaczego a no dlatego ze bolerioza idzie w parze z 30 innymi bakteriami i tylko mozna tak sie tego pozbyc a potem wlasnie potem to mozesz zmyslac i marzyc !!! ja wiem co mowie walcze z bolerioza 36 lat juz chlopie !
jedyne ziolo ktore zabija to ANDROGRAPHIS ! ale stosowac w formie nalewek alkohol szybciej pokonuje bariere krew -mozg do tego vilcakora ~! tyle. acha jesli chodzi o rdestowca japonskiego to duzo trzeba 6 capsulek dziennie ,ale tez jest super ! pozdro.
felek a sam masz boreliozę cz 36 pomagasz innym? bo jak tak długo leczysz to dziwne?
Witam. Dziś znalazłam stronę z tym forum w poszukiwaniu ziół skutecznych w leczeniu boreliozy. Moją boreliozę potwierdzono testem Western Blot w listopadzie 2016, choruję na nią zapewne od 30 lat, kiedy to ugryzł mnie kleszcz i po tym ugryzieniu miałam rumień wędrujący (czyli klasyczny początek zakażenia).Miałam wtedy 15 lat i bardzo dobrze to pamiętam. Przez lekarza zostało to wówczas zbagatelizowane (podejrzewam, że wiedza o boreliozie była niestety żadna). Rumień po ok. miesiącu zniknął i wszyscy o nim zapomnieli. Po kilku miesiącach zbudziłam się pewnej niedzieli z ogromnymi zawrotami głowy, które trwały ok. 4 dni. Zbadano mi wtedy zatoki, zrobiono jakieś wymazy (w tym na pewno w kierunku salmonelli), ale wszystko wyszło w jak najlepszym porządku. I tak nagle, jak się pojawiły, tak też nagle ustąpiły. Stwierdzono, że to coś może na tle nerwowym, a może związane z dojrzewaniem itp. Nikt potem do tematu nie wrócił. Wiele lat nic niepokojącego się nie działo. Dopiero po urodzeniu dzieci, po stresach w pracy pojawiły się problemy ze zdrowiem. A to niewyjaśnione zawroty głowy trwające 2 , czasem 3 tygodnie( TK nic nie wykazało), a to co jakiś czas bóle i nieżyty w układzie pokarmowym uznawane za wirusa grypy jelitowej (ile może trwać grypa jelitowa, do licha???!!!), a to znów zaburzenia rytmu serca, ogólne ciągłe zmęczenie, brak energii, bóle miednicy i kości nóg, drętwienie prawej ręki, bezsenność, i- w końcu omdlenie, a czasami uczucie, że robi mi się słabo. ŻADEN, ale to żaden lekarz nie wpadł na pomysł, by zbadać krew w kierunku boreliozy, a bylam u wielu o różnych specjalnościach. Sama pomyślałam o zrobieniu badań, ale pierwsze, wykonane metodą ELISA w 2000 roku dało wynik negatywny. Wtedy odpuściłam zagłębianie się w temacie boreliozy, nie ma – to nie ma i już. Dopiero teraz, po latach, gdy usłyszałam, że tamte testy są niezbyt wiarygodne, badanie powtórzyłam. Oczywiście, z własnej inicjatywy, lekarze cmokali tylko słysząc moje podejrzenia. I niemiła niespodzianka – wynik pozytywny w kategorii IgG. Szkoda tylko, bo choroba już jest w bardziej zaawansowanym stadium. Ostatnio, w lutym br., brałam Doxycyclinę przez 3 tygodnie, ale nic nie pomogła. Na terapię ILADS raczej nie mogę liczyć, a chyba też bałabym się ją u siebie stosować, bo w ubiegłym roku, po antybiotykoterapii Clindamycyną, związanej z leczeniem stomatologicznym, nabawiłam się rzekomobłoniastego zapalenia jelit, kandydozy i bardzo spadła mi odporność i poziom witamin D3 i B12, a antybiotyków wystrzegam się jak ognia. Coś jednak muszę zacząć stosować, bo jest coraz gorzej. Widzę, że rdestowiec, szczeć i czystek to chyba zestaw dla mnie. Mam nadzieję, że może da się je brać w kapsułkach, bo mój żołądek nie toleruje wielu leków (jak tu wypić tyle dziwnego płynu???). Życzę wszystkim duuużo zdrowia.
Joan kup książkę “naturalne leczenie boreliozy” Wolfa Dietera Storla, ja stosuje jego sposób i jest coraz lepiej ale konieczna jest sauna najlepiej rzymska 🙂
Dzięki. Na pewno skorzystam.
Dzień dobry. Ja też jestem chora. Od wielu lat borykam się z różnymi dolegliwościami. Ale zawsze byłam silna i wszystko przechodziło. Jednak ostatnie 1.5 roku jest koszmarem. Dretwienie szyi i rzuchwy. Zoladek jelita wątroba klatka piersiowa to wszystko a na dodatek nerwowość depresja bezsenność doprowadza mnie do kurwicy!!! Wzięłam sprawy w swoje ręce nie podałam się. Każdy lekarz powiedział że jestem psychicznie chora. Pieprzone darmozjady i idioci. Teraz stosuje zestaw borelispro. Dieta wegańska. I kupiłam Zapper urządzenie które wybija robale za pomocą określonej częstotliwości prądu. Dodatkowo sauna moczenie nogi w mainebaze i mnóstwo nalewek na zoladek wątrobę i enzymy trawienne. Pozdrawiam
Od lat choruje na boleriozę. Antybiotyki stosowane przez dwa lata spowodowały spustoszenia w organizmie i alergie. Problemy z trzustką i wątrobą. Piję od miesiąca szczeć i widzę poprwę. Jest progres. Po zmianie antybiotyku podczas leczenia tylko przez kilka dni odczuwałam poprawę. Teraz poprawa jest stała. Szczec naprawdę działa. Ja piję nalewkę.
lola możesz powiedzieć jak wygląda dawkowanie szczecią??
Witam,
wszystkich zainteresowanych leczeniem i WYLECZENIEM Boreliozy. W leczeniu boreliozy stosuje sie wg. amerykanskich forum boreliozy z lat 2004-2005 roku nastepujaca bardzo skuteczna mieszanine; Sol + witamina C w stosunku 1:1. Dawka poczatkowa 2-3 gramy dobrej soli np. kamiennej klodzkiej, himalajskiej lub innej naturalnej (zwykla sol kuchenna jest absolutnie ZABRONIONA!!!) + 2-3 gramy witaminy C (kwas ascorbinowy). Dawka koncowa 0,17g/1 kg wagi ciala tzn. 100 kg wagi = 17g soli + 17g witaminy C (np. kwas askorbinowy) na dzien. W/w mieszanke z tych dwoch skladnikow wymieszac w np. 1/2 – 3/4 litra dobrej jakosci wody niegazowanej i pic przez caly dzien malymi lykami popijajac czysta rowniez nie gazowana woda (1/2-1/0 szklanki). Dawkowac pomalu i stopniowo, az do osiagniecia dawki maksymalnej tzn. 0.17g/1 kg wagi ciala. W celu zmniejszenia efektu jahrisch-herxheimer (odtruwanie organiznu z neurotoksyn) stosowac do 3 x dziennie BENTONIT lub ZEOLITH + do 100 tabl. CHLORELLA/dzien, pic ukrainski ENTEROSGEL oraz robic wlewy doodbytnicze z KAWY. Jesc LYCHAMI zmielony OSTROPEST PLAMISTY, brac magnez (borelioza karmi sie magnezem wiec dla ciala niewiele pozostaje), wszystkie witaminy z grupy B + WITAMINE D +K2MK7, CYNK, Efekty „herxa“ tak czy inaczej murowane w odstepach co 4-tygodni, co 3 miesiace i co 6-miesiecy. Podczas HERX-ow nie poddawac sie!!. Minimalny czas leczenia to 6 miesiecy. Zrodla niemieckie na podstawie amerykanskich forum podaja, ze leczenie i WYLECZENIE w przypadku bardzo starej boreliozy moze trwac nawet do 24-30 miesiecy.
Amerykanskie i niemieckie fora informuja o bardzo duzej skutecznosci leczenia. W/w mieszanina likwiduje nie tylko Borelioze, ale wszystkie inne koinfekcje za jednym zamachem, ktore w przypadku leczenia ziolami (droga metoda) trzeba usunac przed usunieciem Boreliozy, bo inaczej NIC z tego nie bedzie. Leczenie oczywiscie na wlasna odpowiedzialnosc – ja tylko informuje o alternatywnych mozliwosciach leczenia i wyleczenia, ktore sa w PL jeszcze nie znane lub b. malo znane.
Dla wnikliwych: Tak naprawde to na razie nie wiadomo dlaczego ta metoda jest tak bardzo skuteczna i jak dziala, ale dziala i to jest najwazniejsze! Naukowcy (bo Farma napewno NIE) jak sie wezma za wyjasnienie tej zagadki (o ile wogole) to juz dopasuja sobie teorie do niezwyklej skutecznosci tej metody. Dla potrzebujacych jest to najmniej wazne. Ponizej Link do niemieckiej strony:
http://www.borreliose-abhilfe.de/SC.html
Dla niewtajemniczonych:
Stara Borelioza dla prawie wszystkich lekarzy to orzech nie do zgryzienia. Udaja ze cos potrafia, tyle tylko, ze efektow jest brak.
Pozdrowienia z Niemiec
PS.
Podstawa skutecznosci tej w/ metody S + C jest zachowanie ciaglosci i determinacja w jej stosowaniu. Co oznacza nie poddawac sie podczas bardzo nieprzyjemnych HERXow – i wytrwac do konca.
równie dobrze można pić herbatę z cytryną, i solić.. ciekawe.
Leczę starą boreliozę. Próbowałam różnych metod. Najbardziej polecam dwutlenek chloru (mms): tani i skuteczny. Poczytajcie o nim i nie bójcie się. Dobrze tez dzialal biorezonans: były herksy. Trafiłam na tani i właściwie wszystko zamknęło się w kilku terapiach. Bakterie nadal siedzą. Biorezonand nie radxi sobie z biofilmem, bb ukrytą w cystach i bartonellą. Bakterie zmieniają też swoje częstotliwości. Usunięcie pasożytów przede wszystkim. Trzeba pamiętać, że w nich ukrywają się wirusy i bakterie i inne pasożyty. Oczyszczenie jelit i wątroby obowiązkowe mechaniczne. Hydrokolonoterapia i oczyszcz.wg Moritza. Kanały detoksu mają być drożne. Lewatywy. Czuję się dużo lepiej. Teraz do tego dodałam szczeć. Z kazdym dniem jest coraz lepiej. Czystek tylko po skończonej kuracji. Pozdrawiam walczących.
Czy ktoś ma pewne informacje na temat leczenia boleriozy rdestem japońskim przy raku piersi ?Podobno są przeciwwskazania.Bardzo proszę o informację.
Potwierdzam. Najpierw trzeba usunąć pasożyty. Miałam boleriozę ok 5 lat temu. Starą, potwierdzoną 2 testami : elisa i Western blot. Leczyłam się metodą Ilads przez rok. I działo się tak, że gdy brałam antybiotyki było całkiem ok, gdy odstawiałam objawy wracały. Przerwałam leczenie antybiotykami i popijałam różne zioła : wrotycz, glistnik jaskółcze ziele, zażywałam olejki, piłam sodę i jeszcze dużo różnych specyfików. Efekt był taki, że poprawa była na chwilę, a później powrót objawów. 5 lat się męczyłam. Tylko że objawy miałam najbardziej ze strony przewodu pokarmowego. Dużo rzeczy mi szkodziło. Po zjedzeniu zaczynałam się źle czuć, byłam bez sił, zaczynały mnie pobolewać stawy, drętwieć ręce lub nogi w nocy, zaburzenia rytmu serca, zawroty głowy, stany lękowe, odrealnienie itd. Najgorzej było po słodyczach. Po nich czułam się jak na kacu czasami przez 2 tygodnie. Rok temu postanowiłam się odrobaczyć. Zakupiłam na Ukrainie decaris-apteczny lek na pasożyty, 6 zł za tabletkę 150 mg, bez recepty. W Polsce też już jest po 40 zł na receptę. Wzięłam go 3 razy po 1 tabletce w odstępach 12 dniowych , a potem jeszcze 3 razy pyrantelum też w odstępach 12dniowych. Aby zdobyć pyrantelum poszłam do lekarza i powiedziałam że owsiki mam i że je widziałam, dał receptę. W sumie 6 razy w odstępach 12 dniowych. I co? Poczułam się w końcu zdrowo, po 5 latach męczarni. Miałam siłę i energię, przeszły mi nietolerancja na jedzenie a z nią inne objawy. Dodam, że wcześniej się odrobaczałam, ale nie tak długo. I nie pomagało. Pomogło dopiero porządne odrobaczenie.
Panie Piotrze, do tej listy dodałbym jeszcze bardzo silnie działającą na boreliozę Stewię. Przeprowadzono badania w University of New Haven na liściach Stewii (nie białym proszku) i okazało się, że jednym z efektów ubocznych jest działanie przeciw boreliozie, działa również świetnie na biofilm.
Witam,jak można się prywatnie dostać do Pana Lubickiego?
Ja mam to świństwo juz 30 lat i chciałabym omówić wiele innych spraw zdrowotnych,
potrzebuje cały program leczenia.
Przyjmuje ten Pan pacjentów?
Bardzo proszę o odpowiedź na
stanikap@gmx.de
Dziekuje
NIestety ale część osób które się tu wypowiada to hipochondrycy. Wobec badań które nie dają 100% pewności wymyślaja sobie dolegliwości i samio się w to wkręcają. poczytajcie sobie jaki może dawać objawy lub ich złudzenie nerwica hipochondryczna.
….podstawowym ziolem jest ANDROGRAPHIS ! i tylko te ziolo w pelni zabija kretka w formie plynnej lub wdychac – palic jak kadzidlo -dociera najdalej przekracza bariere krew-mozg ! -! w capsulkach mozna tez, ale trzeba duzo ! rdestowiec japonski co najmiej 500mg i vilcakora cd3 i cd57 wytwarza bialka ktore walcza z bolerioza i tak- 2 lata codziennie i po klopocie , mozesz dodac szczec i czystek . traganka,wrotycz ,kolendre -wiadomo Dieta -jak najmiej nabialu ,zero cukru i zero miesa , inaczej bedzie sie ciagnelo w nieskonczonosc , mi pomoglo jeszcze dieta ,nawet 10 -dniowe glodowki ,sauna i ziola , a mam bolerioze od 50 lat szok! tak tak 50 lat chodze z bolerioza i moglbym napisac ksiazke . pamietajcie bolerioza to syfilis kretek blady . nie oddawajcie krwi w trakcie leczenia i bezpieczny seks to wiecie – a najlepsze badanie to LTT ! powodzenia dzieciaki 3-majcie sie !
Witajcie od 2lat się męczylem różnymi dolegliwościami najczęstsze to duszność i nie rowne bicie serca osłabienie totalne organizmu kiepskie widzenie itd I ostatnio zrobiłem badanie na przeciwciała Igg i wynik dodatni Czyli mam bolerioze? Za niedługo idę do lekarza z tym wynikiem.
Po rozpoczęciu picia odwaru ze szczeci pojawiły się u mnie tiki głową.. To chyba oznacza, że szczeć działa?
Czy ktoś miał podobnie?
…. a mi pomogl bio-rezonans ten 20,30,40 hz ! polecam !-od jana taratajcio ! -serio. witamina c w proszku i mms siarka. po roku po problemie ale ziola tez wrzucam andrographis -vilkacore – rdestowca japonskiego- wrotycz. jak to pije to az wlosy deba staja ha ha ha takie to gorzkie ! szczegolnie andrographis sama gorycz kocha to watroba ! bio-rezonans wytrzesie wszystkie GNIAZDA ! pozdro.
kto nie przezyl koszmaru zwiazanego z borelioza i spolką, nie jest w najmniejszym stopniu zrozumieć chorego – taka prawda. Tez wczesniej nie potrafilam zrozumiec, ze mozna wygladac na wzglednie zdrowego osobnika a czuć sie jak totalny wrak
cale szczescie są ludzie, ktorzy mi pomogli
stosuje od ponad roku zioła i dzieki temu wrocilam do zywych
Czy ktos sie orientuje czy ziola można podawać dzieciom dokladnie 3 lata
Witam,
Paulina czy wiesz już jak podawać szczeć dziecku, sama mam chorą córkę na boreliozę, ale nie wiem jak mam podawać zioła: szczeć, czystek.
Córka ma 8 lat.
Z góry dziękuje odpowiedź.
Ja też poproszę o informacje jak leczyć co dawać 3-latkowi po rumieniu
Wczesna borelioza – wyleczona.
Ku przestrodze… W zeszłym roku (czerwiec 2016) ugryzły mnie w nogę 2 klszcze (wyciągnięte po ok 2h i zdezynfekowane miejsca ugryzienia). Lekarka wypisała mi antybiotyki (doxy) na 3 tyg. na moją prośbę ale nie polecała ich brać gdyż nigdy jeszcze nikogo chorego nie spotkała i bagatelizowała sprawę… Zachęcony tymi słowami nie brałem tych antybiotyków. Minął prawie miesiąc i zaczął się kaszel oraz delikatne bóle mięśni (ból przypominał szpilki wbijane w mięśnie). Zaczęły się bóle głowy co jakiś czas i problem z zaśnięciem i “dzwonienie/piski w uszach” (dziwne – nie miałem bólu głowy od czasów studenckich tj. od 10 lat). Przypomniało mi się, że to może być borelka. Wziąłem przepisane antybiotyki 100mg doxy dziennie przez 3 tyg.. Po nich wszystko wróciło do normy – bóle ustały. Skończyły się antybiotyki – minął kolejny miesiąc i bóle wróciły… coraz silniejsze. Najgorszy ból w udzie i po wewnętrznej stronie stopy tam gdzie jest najwięcej żył. Ból jakby ktoś mi wbił w stopę i udo gwoździa! Najgorszemu wrogowi bym tego nie życzył. Poszedłem do innych lekarzy i zaczęli bagatelizować sprawę. Na szczęście miałem do smarowania dziegieć (zakupiony na znanym portalu aukcyjnym) i maść chlorchinaldin (na receptę). Pijąc od dłuższego czasu zioła przeciw pasożytom po 1 szklance dziennie ale tylko 2 rodzaje ziół dziennie, a w następnym dniu 2 inne rodzaje itd. (1 łyżeczka na 1 szklankę np. andrographis paniculata, sarsaparilla – smilax officinalis (zioło na krętki gotuję ok. 3 min – uwaga na nerki), vilcacora, czystek, rdest japoński, lapacho (gotuję 3-5 min.), a ponadto jedząc: pestki z dyni na czczo – najlepiej zmielone lub dobrze pogryzione, orzechy włoskie, zmielone nasiona czarnuszki, propolis i imbir – wszystko w umiarkowanych ilościach 1-2 łyżki dziennie) i smarując bolące miejsca – napady bólu powoli się zmniejszały/łagodniały. Dodatkowo czasami piłem herbatę z kilkoma kroplami naturalnego olejku grejpfrutowego (Kej/Etja), prawie codziennie jadłem tarty chrzan mający działanie antybiotyczne (max 20g dziennie: http://rozanski.li/), czosnek, ananas – owoc i w kaps. wraz z antybiotykiem (chodzi o bromelinę z ananasa, która lepiej rozprowadza antybiotyk po organiźmie – przy tym ananas w kapsułkach jest ponoć skuteczniejszy – ze względu na efektywniejsze wchłanianie z jelit, gdyż bromelina ze zjadanego owocu ananasa jest w większości (całości ?) trawiona). W grudniu kolejne antybiotyki na 6 tyg. (w dawce 300 lub 400 mg doxycykliny dziennie) u kolejnego lekarza na moją prośbę. Wszystkie bolące mięśnie były jednocześnie smarowane dziegciem, maścią chlorchinaldin (lub naturalnym olejkiem eterycznym pichtowym, herbacianym lub eukaliptusowym). Bóle powoli ustępowały. Obecnie 1 rok do ugryzienia raz na jakiś czas odczuję chwilowy ból w udzie i stopie ale tylko kilkusekundowy. Następnym razem nie będę słuchał lekarzy tyko biorę podwójną dawkę antybiotyku przez 30 dni, bo nie chcę być inwalidą przez krętka borelii. O boreliozie napisał sporo dr H. Różański na swojej stronie http://rozanski.li/ (wyszukiwarka po lewej wpisujemy: borelioza). WB IgM 3 m-ce po ugryzieniu i po 3 tyg. antybiotykoterapii: p41 – 8.00 (reszta w normie 2.00~6.00) WB IgM 6 m-cy po ugryzieniu : p41 – 14.00 (reszta w normie 2.00~5.00) Wyniki negatywne. Podwójny wzrost przeciwciał p41 w ciągu 3 m-cy. Ja łączyłem antybiotyki i zioła i mam spokój po niecałym roku leczenia. Obecnie 2 lata po kuracji – nic mnie nie boli i nie mam żadnych objawów. Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z borelką.
Polecam poczytać:
https://iozn.pl/moja-walka-z-borelioza.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/ziola-na-borelioze-ziolowa-terapia-protokol-buhnera_43021.html
http://www.drmichalak.pl/borelioza3.htm
http://fiveelementhealing.net/in-depth-healing-strategies-for-lyme-disease-new/ https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-boreliozy
https://polakuleczsiesam.pl/mocna-trojka-borelioze/
http://ebiocare.pl/ziola-w-leczeniu-boreliozy
http://docer.pl/doc/nvv81v0
http://rozanski.ch/forum/index.php
http://www.kleszcz-choroby.pl/borelioza-krok-po-kroku
Warto posłuchać tych wykładów. Lekarz potwierdza to, o czym słyszałem od dłuższego czasu. Otóż borelioza to już nie tylko kleszcze, ale także komary(ok. 10%), meszki, gzy czyli muchy końskie. Do tego droga kropelkowa, podanie ręki, stosunki…. Szacuje się, że zainfekowani jesteśmy w 90-100%. Z tym, że nie wszyscy zachorują, niektórzy za kilka lub kilkanaście lat, jeszcze inni za 20-30 lat.
lek. Andrzej Więckowski: Borelioza
https://www.youtube.com/watch?v=gNUtN_OGQkM
Andrzej Więckowski: Leczenie Boreliozy
https://www.youtube.com/watch?v=-d0E5moTHWI
Z serce dziękuję ludziom, którzy dzielą się swoją wiedzą opartą o często koszmarne doświadczenia. Z kolei ludzie komentujący w sposób pokazujący, że JESZCZE nie mają tego problemu (*prędzej czy później… Ciebie lub kogoś Ci bliskiego… dopadnie ta “hipochondria” i wtedy gwarantuję, że sam będziesz szukał pomocy) raczej nie powinni się wypowiadać gdyż są w tym momencie hejterami. Nie wnoszą nic dobrego, a mogą tylko bardzo przygnębić czy zdenerwować chorych swym brakiem wrażliwości, ignorancją, złośliwością. W sytuacjach kiedy standardowy lekarz (nawet płacąc prywatnie), nie potrafi pomóc, bo ILADS jest nadal mało popularne a gdy już jest- nadużywane np kilka lat brania kilku antybiotyków, a leki od psychiatry tylko nasilają objawy borelki i koinfekcji, dodając do nich jeszcze wymioty, biegunkę, drgawki… tym co pomaga, a nawet trzyma przy życiu, są własnie zioła, suplementy i DOBRE SŁOWO OTUCHY.
Podstawą leczenia zadawnionej boreliozy jest wzmacnianie odporności i naczyn, stawów, detoks, rozbijanie ognisk zapalnych tynidazolem albo ziołami albo enzymami trawiennymi no i bicie wychodzących infekcji najlepiej biorezonansem, andropragphisem, zapewne szczecią. Totalna suplementacja wzmacniająca, Joalisy i homeopatia. Biorezonans jest znakomity bo pozwala stwierdzić, co nas aktualnie nęka. Te uderzenia gorąca to najpewniej jakaś malaria albo babeszjoza. Trochę o tch metodach i wzmacnianiu odporności jest na http://www.odpornosc24.pl
Też zostałam ugryziona przez kleszcza dokładnie 3 tygodnie temu. Kleszcz został wyciągnięty przez pielęgniarkę rumienia nie było. Od kilku dni mam infekcje podobną do grypy z gorączką. Crp 14. Lekarz nie chce zapisać antybiotyku. Jestem przerażona jak czytam o tej chorobie. Sama wychowuje syna i muszę być zdrowa. Czy te zioła pomogą zahamować chorobę?
W sprawie boreliozy to ja po badaniu biorezonansem brałam borelliss pro i lekarka powiedziała że w borelioza wyjada kolagen ze stawów i kolagen biorę do tej pory. Czuję się jak nowo narodzona bez bólu stawów
Ja wyleczyłam swoją boreliozę po długiej i trudnej walce generatorem plazmowym w lymecare na potockiej w warszawie. Pozdrawiam wszystkich i życzę powrotu do zdrowia.
Jola? wyleczyłąś czy uśpiłaś?
Moja znajoma też wyleczyła się generatorem – aktualnie czuje się dobrze więc coś pozytywnego w tym jest…
Trafiłem tutaj bo pozbyłem się 1 kleszcza. Zaczynam zbierać informacje, skoro zagrożenie choroby stało się realne. Przeraża mnie ilość wypijanego czystka przez autora, którą może realnie sobie zaszkodzić. (Zioła w nadmiarze są szkodliwe).
Ale ja chciałem napisać o rdescie japońskim, jako że autor pytał. Choć ma egzotyczną nazwę, jest on dostępny dla każdego. W naszych warunkach klimatycznych, rośnie na nieszczęście bez problemu . Chodź pozyskanie surowca zielarskiego jest nieco kłopotliwe. W smaku jest bardzo przyjemny, jeśli porównać, to ja bym porównał że jest on podobny do kobylaka, lecz pozbawiony cierpkiego smaku. Takie miałem wrażenie smakowe.
Rdest japoński to Zioło Orkiestra ! Ma wszechstronne terazpeutyczne oddziaływanie na organizm ! Ale Największą Wartość Zdrowotną ma Kłącze rdestu japońskiego ! Warto zaparzać je w termosie na noc i następnego dnia pić.
Przy zwalczaniu boreliozy i koinfekcji ; chorób odkleszczowych Najistotniejsza i Najbardziej Optymalna jest terapia Wielotorowa Komplexowa ! A więc zioła i protokoły Bohnera, Różańskiego, Olejki eteryczne, sól morska i sok cytrynowy, dobry rezonans, Zepper Huldy Clark i wiele wiele innych. OPTYMALNE ODŻYWIANIE, SPOKÓJ, SEN, RELAX, SAUNA, etc. Trzeba być naprawdę Zdeterminowanym i Konsekwentnym, by Świadomie podjąć Wyzwanie !
Picie herbaty z samego oregano, japonski rdestowiec i koci pazur oraz mieszanka 7 ziół Vermis do samodzielnego przyrządzenia; (paczuszki po 50 gr wymieszac i zaparzać codziennie szklanke ) i powrót do życia po 6 letniej neuroboreliozie . Polecam kombinacje tych ziół.
Wg Wolf-Dieter-Storl szczeć trzeba pić 3x dziennie. Na czczo, w południe i wieczorem.
Wg Skoczylasa resweratrol najlepszy jest ze skórek winogron
Tutaj są bardzo dobrze opisane skuteczne metody leczenia boreliozy dostępne w Polsce:
https://borelioza.jimdosite.com/
Witam !
Czy te wszystkie zioła które wymienione są w artykule można podawać również dzieciom ?
Ja wyleczyłam się z boreliozy w Warszawie ul. Potocka 14 Lymecare. Stosują naturalne sprawdzone metody + generator na rozbicie biofilmów bakterii, a wcześniej brałam antybiotyk przez 3 miesiące i żadnej poprawy nie było niestety. Borelioza to jest sprytna bakteria, która ukrywa się w kilku formach przetrwalnikowych o czym nie informuje się pacjentów niestety – Żeby się wyleczyć trzeba rozbić każdą z form tej bakterii.