Większość z nas zapewne słyszała coś niecoś o akupunkturze – chińskiej metodzie leczenia polegającej na nakłuwaniu określonych punktów przy pomocy igieł. Nie każdy wie natomiast, że w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej owe punkty akupunkturowe można nie tylko nakłuwać, ale również stymulować je przy pomocy ciepła. Taką metodą jest właśnie moksoterapia.
Cała Tradycyjna Medycyna Chińska opiera się na teorii energii życiowej – Qi, którą krążąc w organizmie zapewnia jego prawidłowe funkcjonowanie, a której zaburzenia objawiają się w pojawiających się chorobach, dolegliwościach i zaburzeniach. Zadaniem lekarza praktykującego Tradycyjną Medycynę Chińską jest przywrócenie prawidłowego obiegu energii w organizmie, co pozwoli w efekcie na pozbycie się choroby.
Energia Qi krąży w organizmie po kanałach energetycznych nazywanych meridianami. Akupunktura ma za zadanie odblokować, wzmocnić lub zharmonizować przepływ energii poprzez pobudzenie odpowiedniego punktu leżącego na linii meridianu. Nakłuwanie jest jednym, ale nie jedynym sposobem oddziaływania na te punkty.
Leczenie moksą
Innym sposobem na pobudzanie punktów akupunkturowych, w Chinach równie popularnym co akupunktura, jest moksoterapia. Moksoterapia to metoda oddziaływania na punkty przy pomocy wysokiej temperatury. Stąd też bierze się jej inne określenie – termopunktura – od łacińskich słów punctura, czyli nakłuwanie oraz przedrostka termo, czyli temperatura. Moksoterapia jest zatem techniką bezinwazyjnego „nakłuwania ciepłem”.
Swoją nazwę moksterapia bierze od wykorzystywanej do ogrzewania punktów „moksy”. Moksą nazywana jest, występująca powszechnie w Chinach, ale i w Europie, bylica pospolita – roślina o intensywnym zapachu oraz właściwościach leczniczych i kulinarnych. Po zerwaniu bylicę suszy się, a następnie zamyka w kadziach, w których dojrzewa przez kilka lat. Do kadzi z bylicą wkłada się różnego rodzaju lecznicze zioła, które nasycają ją swoimi olejkami eterycznymi. Dzięki temu moksa nabiera dodatkowych właściwości. Im dłużej moksa dojrzewa, tym efekt ten jest silniejszy. Moksa dojrzewa najczęściej przez okres półtora roku, ale zdarzają się również dłużej dojrzewające moksy, które leżakują w kadziach przez okres pięciu a nawet ośmiu czy dziesięciu lat (to tak zwane „złote moksy”). Czas dojrzewania moksy można poznać po jej wyglądzie: ciemnozielona moksa dojrzewała krócej, niż ta o jasnozielonym, wpadającym w złoto kolorze. Struktura moksy bardziej przypominająca miękką, jednorodną watę i mniejsza obecność w niej suchych łodyg, świadczy o tym, że proces jej dojrzewania był dłuższy.
Dojrzałą moksę można stosować bezpośrednio w formie waty, ale najczęściej sprasowuje się ją i zawija w papier ryżowy tworząc w ten sposób rodzaj cygara. Moksa w cygarze jest już od XVII wieku najpopularniejszym rodzajem moksy stosowanej w zabiegach.
Zabieg moksoterapii
Chociaż moksa wygląda jak cygaro nie pali jej się w taki sam sposób – lepiej tego nie próbować! Cygaro zapala się, a następnie terapeuta powinien zbliżyć je do punktu (nie dotykając skóry), na taką odległość, aby pacjent zaczął odczuwać silne ciepło w punkcie.
Istnieje kilka technik moksowania w zależności od tego jaki efekt terapeuta chce osiągnąć (tonizacji, harmonizacji lub rozproszenia). W zależności od wybranej techniki zabieg może trwać od 3 do nawet 30 minut.
Aby zabieg moksoterapii był w pełni skuteczny powinien wykonać go terapeuta Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, który na podstawie przeprowadzonej diagnozy będzie mógł określić problemy pacjenta i dobrać odpowiedni zestaw punktów akupunkturowych do ogrzewania. Na szczęście zabieg moksoterapii jest bardzo prosty do przeprowadzenia w domowych warunkach, dlatego też wielu akupunkturzystów po zabiegu pokazuje pacjentom, które punkty mogą samodzielnie ogrzewać w domu, aby moksą wzmocnić efekt akupunktury.
Kiedy stosować moksoterapię?
Moksoterapia stosowana jest przede wszystkim w przypadkach spadku odporności, w stanach zapalnych, a także w przypadkach bólu mięśni i stawów. Moksa ma również dobroczynny wpływ na ogólną kondycję organizmu, między innymi normalizując krążenie krwi.
W kontekście Tradycyjnej Medycyny Chińskiej stosowanie moksy ma za zadanie uzupełniać niedobory energii Qi oraz Yang, a także ogrzewać organizm, rozpraszając wewnętrzne i zewnętrzne Zimno oraz Wilgoć, które w Medycynie Chińskiej uznawane są za wywołujące schorzenia patogeny.
Zastosowanie moksoterapii może być równie szerokie co zastosowanie akupunktury, a doświadczony terapeuta będzie potrafił dobrać odpowiednie punkty, których ogrzewanie może przynieść pomoc w przypadku bardzo wielu, mniejszych i większych dolegliwości.
Przeciwwskazaniami do stosowania moksoterapii mogą być choroby nowotworowe, nadciśnienie tętnicze, choroby serca, zmiany skórne, wysoka gorączka, a w przypadku kobiet także obfita miesiączka lub ciąża.
Rodzaje moksy
Współcześnie stosuje się wiele różnych rodzajów moksy: moksę sypaną w postaci waty, moksę zawiniętą w cygarach lub sparsowaną. Moksę można stosować do niezależnego ogrzewania punktów, ale można umieszczać ją także na igłach do akupunktury, w specjalnych kapturkach lub koszykach.
Klasyczna moksa nazywana jest „dymną” ponieważ tląc się wydziela obfity dym i intensywną woń. Jeśli chcemy używać jej w zamkniętych pomieszczeniach potrzebujemy dobrego systemu wentylacyjnego.
Niekiedy jednak w miejscu, w którym prowadzimy zabieg nie mamy warunków aby móc stosować silnie dymiącą i wydzielającą intensywny zapach moksę. W takich sytuacjach dużo lepiej sprawdza się moksa bezdymna. Jej produkcja przebiega tak samo jak produkcja moksy dymnej z tą różnicą, że na koniec moksa bezdymna przechodzi proces karbonizacji, który nadaje jej wygląd węgla drzewnego. Dzięki temu procesowi emisja dymu i zapachu w przypadku moksy bezdymnej jest zredukowana o 95%, umożliwiając korzystanie z niej nawet w zamkniętych pomieszczeniach.
Moksa bezdymna ma jedną wadę – nie oddziałuje na pacjenta za pomocą zawartych w tradycyjnej moksie olejków eterycznych. Warto z tego powodu uzupełnić terapię moksą bezydmną smarując po zabiegu ogrzewany punkt naturalnym kremem lub olejem z moksy.
Jacek Furgalski
Zespół TCMblog.pl
BIBLIOGRAFIA
- Igor Sołowiow, Moksoterapia – bądź lekarzem dla samego siebie, Warszawa 2015.
- Hamid Montakab, Tradycyjna Medycyna Chińska w praktyce, Łódź 2017.
- Chang Xiaorong, Hong Jing, Yi Shouxiang, Illustrated Chinese Moxibustion Techniques and Methods, Londyn 2012.
Zdjęcie: Depositphotos