W czasach kiedy tak dużo mówi się o ekologicznej żywności, ekologicznych środkach czystości, ekologicznych proszkach do prania, czy ekologiczne produkty kobiecej higieny intymnej nie są tylko eko chwytem marketingowym?
Skóra we wnętrzu pochwy ma wysoki poziom absorpcji. Substancje chemiczne, które znajdą się w jej wnętrzu zostaną łatwo wchłonięte i bez trudu dotrą do pozostałych części ciała. Dlatego ekologiczne podpaski i tampony nie są tylko chwilową modą, lecz rozsądnym wyborem dbających o siebie kobiet.
Zagrożenie toksynami
Dlaczego w ogóle powinnyśmy martwić się ekspozycją na toksyny ze środków kobiecej higieny intymnej? Większość kobiet zauważa, że używa podpasek i tamponów tylko przez kilka dni w miesiącu, liczba ta jednak staje się dużo większa, gdy zdamy sobie sprawę, że przeciętna kobieta ma menstruację przez około 3 dekady. To daje nam między 2000 a 4000 dni z kobiecego życia.
Produkty takie jak tampony, podpaski i wkładki mają kontakt z błoną śluzową pochwy, która jest stworzona tak, aby być wysoce chłonna. Ponieważ strefa te pełna jest naczyń krwionośnych i limfatycznych, dostarcza wszystko co ma z nią styczność do całego ciała poprzez układ krwionośny.
Toksyny w produktach kobiecych
Większość toksyn znajdujących się w środkach kobiecej higieny intymnej niełatwo jest odszyfrować tylko poprzez czytanie etykiet. Popaski i tampony nie są regulowane w ten sam sposób co żywność i producenci nie umieszczają na opakowaniach pełnej listy składników wykorzystanych do ich produkcji.
Prawda jest tak, że każdy środek kobiecej higieny intymnej, który nie jest oznaczony jako ekologiczny/organiczny może zawierać niżej wymienione toksyny.
6 zakłócaczy hormonów i chemikaliów znajdujących się w produktach kobiecych
Ftalany
Plastiko-podobne chemikalia, które można znaleźć w wielu produktach perfumowanych. Ftalany, w zapachowych podpaskach/wkładkach i tamponach używane są w celu maskowania zapachów pochwy, jednocześnie zaburzają hormony.
Dioksyny
Dioksyny to chemikalia, które powstają wskutek procesu wybielania i związane są z zaburzeniami równowagi hormonalnej i autoimmunologią.
Rtęć
Chociaż nikt nie dodaje rtęci do produktów kobiecej higieny intymnej, znaleźć ją można w podpaskach i tamponach ponieważ jest produktem ubocznym procesu produkcji i wybielania. Wiąże się ja z zakłócaniem układów: nerwowego, immunologicznego i trawiennego.
Glifosat
Bawełna, jeden z głównych składników tamponów i podpasek, jest jedną z najbardziej genetycznie modyfikowanych upraw (GMO), które intensywnie traktowane są glifosatem. Bawełna jest bardzo chłonna, stąd jej użycie w tamponach i podpaskach, jednak absorbuje ona także chemikalia, którymi jest pryskana. W jednym z badań, 85% nie-organicznych tamponów wykazało zawartość glifosatu.
Rayon
Syntetyczny składnik, wytwarzany z trocin, rayon jest najbliżej związany z TSS, czyli zespołem wstrząsu toksycznego. W ulotkach wszystkich tamponów jest ostrzeżenie, że nie powinno się ich trzymać dłużej niż 8 godzin z powodu ryzyka TSS, który może dawać takie objawy jak gorączka, wysypka, niskie ciśnienie krwi, wymioty, biegunka. Zespół wstrząsu toksycznego zagraża życiu, więc większość kobiet o nim słyszało. Jednak, nikt ich nie poinformował, że ten sam tampon, który może wywołać TSS wystawia je także na dioksyny, które są produktem ubocznym rayonu, a kontakt z nimi nie jest bezpieczny niezależnie od ich ilości.
Zapachy syntetyczne
Zapachy są używane w tysiącach produktów, aby stworzyć szczególny zapach. Używane są także, aby maskować zapachy, tak jak ma to miejsce w środkach kobiecej higieny intymnej. Problem polega na tym, że tylko dlatego, że coś pachnie czystością i świeżością, nie oznacza od razu, że takie jest. Chemikalia używane w zapachach są często zastrzeżone i nie ma wymagań, aby je ujawniać, co oznacza, że nie masz pojęcia co wdychasz i wchłaniasz. Niektóre zapachy zawierają nawet związki kancerogenne.
Warto zaznaczyć: Mimo, że kobiety nie używają podpasek i tamponów codziennie, to skumulowana w ciągu życia liczba godzin, podczas których będą miały z nimi kontakt jest znacząca, szczególnie mając na uwadze fakt, że kilka z zawartych w nich chemikaliów nie jest bezpieczna niezależnie od ilości.
Niebezpieczeństwa spowodowane tymi toksynami
Łatwo można zamieść kwestię chemicznych substancji w podpaskach i tamponach, uznając je za mniej ważne niż toksyny znajdujące się np. w kosmetykach do makijażu, balsamach, kremach, które używamy codziennie.
Jednak przez tydzień w każdym miesiącu, przez około 30 lat, kobiety mają 24-godzinną styczność z tymi na pozór nieszkodliwymi produktami.
1. Więcej infekcji
Chemikalia i syntetyczne składniki znajdujące się w kobiecych produktach zwiększają ryzyko infekcji grzybiczych i bakteryjnych, ponieważ obecność tych nienaturalnych materiałów zakłóca normalny, zdrowy balans flory bakteryjne pochwy.
2. Ryzyko nowotworu
Chociaż większość firm będzie zaprzeczać, że ich produkt lub składniki są kancerogenne, dioksyny i inne komponenty kobiecych środków higieny intymnej zawierają związki zwiększająco ryzyko wystąpienia nowotworu.
3. Szkoda dla układu rozrodczego
Wszystkie toksyny, napotykane przez kobiety każdego dnia w środowisku, mogą razem szkodzić płodności. Hormony są wrażliwe na zakłócenia i kobiety narażają je poprzez kontakt z chemikaliami obecnymi w produktach, których używają.
4 organiczne, wolne od toksyn alternatywy
Tampony, podpaski i wkładki z bawełny organicznej
Tak jak te nieorganiczne, są to wygodne, jednorazowe produkty. Wykonane są z organicznej bawełny, niewybielanej i wolnej od chemikaliów. Tak jak konwencjonalne odpowiedniki, dostępne są w różnych rozmiarach. Przykładowi producenci takich tamponów to: Masmi, NatraCare, Organyc.
Podpaski wielorazowe
Wykonane z bawełny są wysoce chłonne. Również występują w różnych rozmiarach i zaprojektowane są ta, aby móc je wyprać i użyć ponownie. Proces prania opisany jest przez każdego producenta. Większość zaleca moczenie w misce z naturalnym roztworem dezynfekującym podczas trwania miesiączki i upranie wszystkich podpasek razem po zakończeniu menstruacji. Jeśli przeszkadza Ci wizja brudnych podpasek czekających na zakończenie okresu, możesz prać je częściej.
Kubeczki menstruacyjne
Kubeczki menstrualne zdecydowanie różnią się działaniem od zwykłych tamponów: zbierają krew menstruacyjną, ale jej nie wchłaniają. Mogą być bezpiecznie noszone dłużej niż tampony i nie niosą za sobą ryzyka zespołu wstrząsu toksycznego. Są dostępne w różnych rozmiarach i kształtach oraz mogą być używane przez bardzo wiele cykli. Wystarczy tylko je opłukać przed każdym użyciem i dokładnie umyć po zakończeniu menstruacji, przed schowaniem ich do następnego razu. To świetna opcja dla kobiet w każdym wieku.
Bielizna miesiączkowa
Najnowszym wynalazkiem są majtki, zaprojektowane specjalnie do noszenia podczas menstruacji. Niektóre są zaprojektowane tak, aby nosić je samodzielnie, inne przeznaczone są do użycia w połączeniu z jednorazową podpaską lub kubeczkiem. Wykonane są z wysoce chłonnych i nieprzeciekających materiałów, które są trwałe przez lata.
Wszystkie z tych różnych opcji będą miały zapewne zwolenniczki i przeciwniczki – ważne jest, aby każda kobieta wybrała najlepszą opcję dla siebie. Ważne jest, że opcje te nie mają w pakiecie zestawu toksyn, jaki fundują nam konwencjonalne produkty. W dodatku są to produkty bardziej ekologiczne, które albo pochodzą z bardziej etycznych źródeł bawełny albo likwidują ilość śmieci jakie produkujemy. I chociaż kosz każdej z tych alternatyw będzie większy niż najtańsza dostępna opcja w sklepie, Twoje zdrowie to inwestycja na całe życie, którą warto chronić przed ekspozycją na chemikalia i toksyny.
Źródło: https://blog.paleohacks.com/feminine-products/